- Jeszcze kilka dni temu prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski różnymi metodami blokował akcję informacyjna Fundacji Pro – Prawo do Życia.
- Warszawski sąd apelacyjny orzekł, że decyzje władz Warszawy są bezprawne.
- Akcja informacyjna miała odbyć się w poniedziałek 17 października, w pobliżu Urzędu Miasta Warszawa.
- Do wydarzenia jednak nie doszło przez różne blokady ze strony m.in. straży miejskiej.
- Organizatorzy przeprowadzili jednak akcje po raz kolejny w środę 19 października.
- Zobacz także: Publiczny Różaniec pod TK. Fundacja Życie i Rodzina zaprasza
Kilka dni temu Rafał Trzaskowski usiłował zablokować za pomocą metod administracyjnych zaplanowaną w Warszawie akcję informacyjną na temat tzw. edukacji seksualnej. Jednak na rozprawie, która odbyła się 13 października sąd uwzględnił odwołanie Fundacji Pro-Prawo do Życia i uchylił zakaz Trzaskowskiego. Sąd ocenił, że argumenty warszawskiego prezydenta były pozbawione logiki.
Rafał Trzaskowski utrzymywał, że obecność furgonetki z hasłami informacyjnymi Fundacji blisko budynku Urzędu Miasta byłaby zagrożeniem dla życia i zdrowia wszystkich osób pracujących w budynku.
Mimo decyzji sądu, akcja została zablokowana
Na decyzję sądu pierwszej instancji Trzaskowski złożył zażalenie. Sąd apelacyjny utrzymał decyzję, tym samym zezwalając na akcję informacyjną Fundacji Pro-Prawo do Życia. Tymczasem mimo uchylenia zakazu Trzaskowskiego, akcja informacyjna dotycząca skutków tzw. edukacji seksualnej oraz homoseksualnego stylu życia organizowana przez Fundację Pro-Prawo do Życia nie mogła się odbyć.
Akcja informacyjna miała odbyć się w poniedziałek 17 października, w pobliżu Urzędu Miasta Warszawa. Na miejscu wydarzenia pojawiły się jednak zapory ustawione przez straż miejską, przez co furgonetka Fundacji nie mogła tam zaparkować.
Czytaj więcej: “Czy społeczeństwo chrześcijańskie jest jeszcze możliwe?” W Krakowie zmierzą się z tym pytaniem
Cenzura niewygodnych treści
Zdaniem wolontariuszy Fundacji działania Straży Miejskiej miały na celu cenzurę i zablokowanie prezentacji w przestrzeni publicznej treści, które są niewygodne dla Rafała Trzaskowskiego i jego urzędników. Mariusz Dzierżawski przypomniał również, że akcje Fundacji są pokojowe, w przeciwieństwie do wydarzeń organizowanych przez aktywistów LGBT, którzy wspierani są przez władze miasta Warszawa. Działacz przypomniał również, że w Warszawie dwukrotnie zaatakowano furgonetki Fundacji Pro-Prawo do Życia.
Osoby, które napadły na naszych wolontariuszy, brały udział w specjalnym szkoleniu sfinansowanym przez Urząd Miasta Warszawa z zakresu metod działania organizacji anarchistycznych służących do wywoływania zamieszek, starć z policją, siłowego rozbijania legalnych zgromadzeń lub blokowania ruchu miejskiego
– podkreślił Mariusz Dzierżawski z Fundacji Pro-Prawo do Życia.
Mimo wielu utrudnień, wolontariusze zdecydowali się przeprowadzić akcję jeszcze raz, w środę 19 października o godzinie 12.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
dorzeczy.pl, pch24.pl