Polskę i całą Europę zalewa fala fałszywych informacji dotyczących energetyki. Rosyjska dezinformacja wykorzystuje spowodowane przez wojnę Putina i agresywną polityką energetyczną Kremla wysokie ceny energii do siania niepewności i strachu. Cel rosyjskiej propagandy jest prosty – destabilizacja Polski i jej sojuszników w Unii Europejskiej i NATO.
Zobacz także: Bąkiewicz apeluje do Tuska o usunięcie Sikorskiego z PO
Polski Komitet Energii Elektrycznej obecnie prowadzi działania edukacyjne i komunikacyjne w ramach kampanii „Liczy się energia” (liczysieenergia.pl), gdzie zachęca odbiorców energii elektrycznej do jej oszczędzania oraz kampanii „Ceny energii”, w której wyjaśnia mechanizmy kształtowania cen energii w Polsce i Europie. Uzupełnieniem tych działań jest kampania „Walczymy o Polską Niezależność”, która wyjaśni w przystępny sposób jak doszło do obecnych wzrostów cen na świecie, kto za nie odpowiada oraz wskaże działania Polski w obliczu ogólnoeuropejskiego kryzysu energetycznego.
Flagowym elementem kampanii są billboardy, z niezwykle wyrazistą i jednoznaczną grafiką – słup elektryczny odbija karabin maszynowy, pokazujący jak energia jest wykorzystywana jako broń, a obok słupa widoczna jest twarz Putina, wraz z sloganem “Wysokie ceny energii to też jego broń”.
Kampania jasno przypomina Polakom, że to Władimir Putin jest odpowiedzialny za obecny kryzys energetyczny. Tłumaczy również jak do niego doszło, w tym pokazując rolę nieodpowiedzialnej polityki niektórych krajów europejskich, które uzależniły się od rosyjskiego gazu, wbrew ostrzeżeniom Polski i innych państw Europy Środkowo-Wschodniej.
Tytuł kampanii „Walczymy o Polską Niezależność” nie jest przypadkowa – Polska i Polacy nie są biernymi ofiarami polityki energetycznej Rosji. Jaki mówi Wojciech Dąbrowski, Prezes Rady Zarządzającej PKEE:
– Agresja Rosji na Ukrainę pokazuje, jak ważne jest budowanie systemu bezpieczeństwa własnego kraju, poczynając od kwestii militarnych, po gospodarcze i energetyczne. Wojna na Ukrainie zmienia priorytety polityki międzynarodowej, w tym te dotyczące energetyki. Polska musi dążyć do utrzymania silnej i niezależnej branży energetycznej.
Polska od lat prowadzi projekty infrastrukturalne mające na celu bezpieczeństwo energetyczne, takie jak Baltic Pipe, połączenia transgraniczne gazu z Litwą i Słowacją, rozbudowę Terminalu LNG w Świnoujściu czy też inwestycje w infrastrukturę energetyczną oraz odnawialne źródła energii m.in. farmy wiatrowe na Bałtyku. Polski rząd natomiast wprowadził działania mające chronić Polaków przed wysokimi cenami, w tym tarczę antyinflacyjną, tarczę solidarnościową czy też dodatek węglowy. Rosyjska agresja na Ukrainę pokazuje, że w odróżnieniu od wielu państw szczególnie Europy Zachodniej, Polska prowadzi od lat odpowiedzialną politykę. Dlatego też ceny energii w Polsce są dziś wśród najniższych w Europie.
Warto także przypomnieć, że przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen przy okazji Debaty o Stanie Unii Europejskiej w Parlamencie Europejskim w Strasburgu stwierdziła:
„Mamy nauczkę z tej wojny; trzeba było wsłuchać się w głosy wewnątrz UE, w Polsce, krajach bałtyckich, w całej Europie Środkowo-Wschodniej; oni od lat nam mówili, że Putin się nie zatrzyma.”
Powodem drastycznych wzrostów kosztów energii jest celowa agresywna polityka Putina jak i rosyjska inwazja na Ukrainę. Europa jest co do tego zgodna:
„Nieuzasadniona i niczym niesprowokowana wojna Rosji przeciwko Ukrainie silnie wpłynęła na rynki energii i żywności. Kraje UE ściśle koordynują działania zapobiegające wzrostowi cen i niedoborowi dostaw” – podkreśla w swoim komunikacie Rada UE ds. Energii.
„Wiadomo było, że Europa ma przed sobą bardzo trudną zimę, ale ta najnowsza deklaracja oznacza prawdziwą wojnę” – skomentowała decyzję Rosji o wstrzymaniu dostaw gazociągiem Nord Stream Premier Szwecji Magdalena Andersson.
„Jedyne, na co można liczyć ze strony Rosji, to kłamstwa” – powiedział z kolei wicekanclerz Niemiec Robert Habeck odpowiedzialny za gospodarkę i ochronę klimatu.
Podczas gdy Rosja stara się militarnie podbić Ukrainę, przeciw państwom Unii Europejskiej prowadzi wojnę hybrydową, polegającą na wywołaniu kryzysu energetycznego i budowaniu poczucia strachu i niepewności, szczególnie w obliczu nadchodzącej zimy, poprzez rozsiewanie dezinformacji.
Wobec tych agresywnych i niebezpiecznych działań należy reagować w stanowczy i zdecydowany sposób. Dlatego właśnie 4 października 2022 r. PKEE rozpoczyna kampania informacyjną, wykorzystującą szeroki wachlarz mediów interaktywnych i tradycyjnych.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com