- Według informacji podanej przez wicenaczelnego tygodnika “NIE” Waldemar Kuchanny, zmarły Jerzy Urban ma zostać pochowany na Powązkach.
- Nie będzie on jednak pochowany w Aleje Zasłużonych, lecz w na cmentarzu wojskowych.
- Wcześniej miejsce zostało wykupione przez rodzinę.
- Zobacz także: Rau: “Jestem przekonany, że stanowisko niemieckiego rządu będzie ewoluować”
W poniedziałek 3 października tygodnik “NIE” podał informację o śmierci byłego komunistycznego aparatczyka Jerzego Urbana. W rozmowie z portalem “onet.pl” żona Urbana Małgorzata Daniszewska potwierdziła także informację o śmierci męża
Teraz wicenaczelny “NIE” Waldemar Kuchanny poinformował, że pogrzeb Urbana odbędzie się we wtorek 11 października na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie.
Będzie pochowany w grobie swoich rodziców. To są dwa groby obok siebie, proste płyty. Jakaś boczna, nierzucająca się w oczy alejka. To nie jest Aleja Zasłużonych, ale Cmentarz Wojskowy. Tam rodzina ma wykupione miejsce
– poinformował Waldemar Kuchanny, wicenaczelny tygodnika “NIE”.
Czytaj więcej: 9 prezydentów poparło członkostwo Ukrainy w NATO i wezwało do zwiększenia pomocy
Kim był Jerzy Urban?
Jerzy Urban, redaktor naczelny i wydawca tygodnika “NIE”, był rzecznikiem rządu komunistycznej junty Jaruzelskiego, zwanym “Goebbelsem stanu wojennego”. Jednocześnie pisał w komunistycznej prasie felietony, w których św. Maksymiliana Marię Kolbego nazywał antysemitą, a Msze za Ojczyznę bł. ks. Jerzego Popiełuszki seansami nienawiści. Bł. ks. Popiełuszko został zamordowany przez komunistyczne służby.
W 1983 rekomendował w poufnym liście do szefa MSW, komunistycznego bandyty gen. Czesława Kiszczaka, Mariusza Waltera – późniejszego założyciela TVN – do specjalnego pionu propagandowego, który miałby się zająć ocieplaniem wizerunku SB, MO i ZOMO, nazywając go najzdolniejszym redaktorem telewizyjnym w Polsce.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
tysol.pl, wp.pl