Zobacz także: Hiszpania: Biskup ochrzcił dzieci uratowane przed aborcją
Protestujący zarzucali czeskiemu rządowi, że “wciąga kraj do wojny”. Wezwali do zorganizowania referendum, które ma umożliwić bezpośrednie zakupy gazu w Federacji Rosyjskiej. Opowiedzieli się też przeciw przyjęciu euro. Zarzucano też brak wolności, cenzurę i inne praktyki totalitarne. Manifestanci zażądali też dymisji rządu i przedterminowych wyborów.
Kilkadziesiąt tysięcy osób protestowało w czeskiej Pradze. Żądali między innymi dymisji rządu, dostaw gazu z Rosji, wyjścia z UE, NATO, a nawet ONZ.
— Łukasz Bok (@LukaszBok) September 28, 2022
Fot. MICHAL CIZEK/AFP/eastnews.pl pic.twitter.com/CZz4TbpLxa
Wśród mówców byli przedstawiciele różnorodnych środowisk politycznych, od prawa do lewa, z Czech, a także z Niemiec.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Twitter, RMF24