Zobacz także: Powódź we Włoszech. Starożytny most wytrzymał falę, nowoczesne runęły
Cel Unii Europejskiej
“Cel jest oczywisty – podporządkowanie Warszawy Brukseli. To jest główny powód i nikt temu nie będzie zaprzeczał. W Warszawie jest rząd nieprzychylnie postrzegany przez Zachód, z drugiej strony rząd wykazuje się w stosunkach międzynarodowych pewną naiwnością i niekompetencją, w związku z tym Bruksela korzysta z tego. Próbuje wymuszać różne rzeczy poprzez kwestie praworządności na Polsce i ją ujarzmiać. Chcieliby inną ekipę przy władzy, bo to że Bruksela cieplej patrzy na Platformę Obywatelską i Donalda Tuska jest oczywiste” – komentował Cwikła.
Polska na celowniku
“Nie wierzę w przeobrażenie się Unii Europejskiej. To jest tak potężny skorumpowany organizm, którego nie da się naprawić. On prędzej czy później musi upaść i lepiej w nim nie być, kiedy ten upadek nastąpi. Polska i Węgry są traktowane w inny sposób niż inne kraje Zachodu. Bądźmy szczerzy – chyba nikt nie groził sankcjami komukolwiek innemu niż Węgrom i Polsce. Polska i Węgry są na celowniku. Polska jest na celowniku z tego względu, że Unią trzęsą Niemcy, a Niemcy mają w swojej tradycji nękanie Polski i próbę jej zdominowania” – podkreślał publicysta.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com