- Od początku roku Polacy zmagają się z coraz większą inflacją, która w sierpniu osiągnęła 16,1 proc.
- Dodatkowo kryzys gospodarczy pogłębia się na skutek wojny na Ukrainie.
- Sankcje nałożone na Rosję powodują problemy z dostawami gazu i ropy.
- Niestety to wpływa bezpośrednio na wzrost cen paliw, a tym samym produktów i usług.
- Jak wynika z najnowszych badań, większośc Polaków została zmuszona do ograniczenia wydatków na podstawowe artykuły np. jedzenie.
- Zobacz także: Rosja twierdzi, że radzi sobie mimo sankcji. A jak jest naprawdę?
Firma Sodexo Benefits and Rewards Services Polska postanowiła zbadać, jak polscy pracownicy radzą sobie w dobie kryzysu gospodarczego i jak oceniają swoją sytuację finansową.
Badania nie napawają optymizmem. Zaledwie co dziesiąty respondent jest zdania, że sytuacja jego rodziny jest lepsza niż na starcie roku. Również tylko co dziesiąty badany wskazuje, że nie musi szukać oszczędności w domowym budżecie. Z kolei aż 91 proc. respondentów mówi o o zmianie struktury wydatków – czyli ograniczeniu dotychczasowego trybu życia (zmniejszenia finansów przeznaczanych na rozrywkę, jedzenie, ubranie itd.).
Niemal 75 proc. badanych podkreśla, że pracodawca powinien wesprzeć swoich pracowników w tym trudnym czasie. Respondenci oczekują od państwa, pakietów medycznych, ubezpieczeń oraz dofinansowania do posiłków w pracy.
Z badań wynika, że co szósty Polaków pracujący w średnich i dużych firmach dostrzega, że jego sytuacja finansowa ich rodzin uległa pogorszeniu. W małych firmach ten wynik jest bardzo podobny – 62 proc.
Czytaj więcej: KE zawiesi pieniądze dla Węgier? Mówi się o ok. 7,5 mld euro
Kryzys gospodarczy
Według danych Głównego Urzędu Statystycznego inflacja w sierpniu wyniosła 16,1 proc. Zdaniem rządu, wszechobecna drożyzna to wina pandemii i wojny na Ukrainie. Z kolei opozycja przekonuje, że odpowiada za to polityka rządu Prawo i Sprawiedliwość, który nie chce ugiąć się pod żądaniami Brukseli, przez co blokuje fundusze z Krajowego Planu Odbudowy.
W związku z pogarszającą się sytuacją gospodarczą Sejm poparł wydłużenie tarczy antyinflacyjnej co najmniej do 31 grudnia 2022 roku. Tarcza zakłada obniżkę VAT m.in. na żywność, paliwa silnikowe, gaz ziemny i energię elektryczną.
Oznacza to m.in., że czasowo utrzymane zostaną obniżone stawki VAT dotyczące żywności, paliw silnikowych, gazu ziemnego, energii elektrycznej i cieplnej, nawozów i innych środków wspomagających produkcję rolniczą.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
rp.pl, dorzeczy.pl