- Janusz Korwin-Mikke po raz kolejny wzbudził kontrowersje swoją wypowiedzią.
- Goszcząc u Marianny Schreiber powiedział, że państwo nie powinno karać za gwałt na ośmioletniej dziewczynce.
- “Jak dla mnie to ostateczna kompromitacja Konfederacji” – skomentował Radosław Patlewicz.
- Zobacz też: Warszawiacy uczcili Pileckiego
Janusz Korwin-Mikke, prezes partii KORWiN, który deklaruje się jako konserwatysta, choć ma niejednoznaczne podejście do ochrony życia ludzkiego od poczęcia i zdradza własną żonę (mając pięcioro dzieci spoza małżeństwa), kolejny raz zaprezentował zgniliznę liberalizmu. Goszcząc u Marianny Schreiber powiedział, że państwo nie powinno karać gwałciciela ośmioletniej dziewczynki.
Marianna Schreiber zaczęła od powiedzenia:
Panie pośle, przypuszczając że dziewczynka może dostać miesiączkę już w wieku ośmiu lat, nie uważa Pan współżycia z tak małoletnią dziewczynką jako pedofilii?
Korwin-Mikke odparł na to, że w naszej kulturze takie rzeczy się nie zdarzają.
Ale postulowałby Pan za tym, żeby jednak nie było to nazywane pedofilią?
Polityk odpowiedział:
Ja uważam, żeby to nie było po prostu karalne i tyle.
“Kompromitacja Konfederacji”
Wypowiedź skomentował historyk i publicysta Radosław Patlewicz.
Korwin uważa, że pedofilia, konkretnie współżycie z 8-letnimi dziewczynkami nie powinna być karana. Jak dla mnie to ostateczna kompromitacja Konfederacji.
Napisał, że skoro wciąż polityk jest obecny w partii, oznacza to, że reszta zgadza się z jego “poglądami”. Prezes partii KORWiN powiedział dużo zdań, które wywołały kontrowersje. Lata temu stwierdził na przykład, że wolałby, aby jego córka trafiła w ręce gwałciciela niż na “lekcje edukacji seksualnej”.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Twitter, Fronda