- Kanclerz Niemiec Olaf Scholz wypowiedział się we wtorek na temat bezpieczeństwa energetycznego.
- Stwierdził, że jego kraj jest przygotowany pod względem zapewnienia rodakom gazu.
- Jego zdaniem, Niemcom uda się zapełnić magazyny przed trudnym okresem zimowym.
- Podkreślił on również, że Rosja wykorzystuje swoje surowce jako broń w wojnie na Ukrainie.
- Zobacz także: Morawiecki zapowiedział wniosek ws. KPO. “UE będzie miała czas na ustosunkowanie się do niego”
Jeszcze kilkanaście tygodni temu w kraju panowało poważne zaniepokojenie dotyczące tego, czy w trakcie najbliższej zimy nie zabraknie tego surowca. Sam kanclerz Niemiec Olaf Scholz dwukrotnie zwracał się do rodaków ostrzegając przed nadchodzącym kryzysem i apelując o solidarność. Obecnie wydaje się, że Niemcom uda się zgromadzić odpowiednie zapasy gazu ziemnego. Jak stwierdził we wtorek kanclerz, Niemcy są lepiej przygotowane na zimę, niż wskazywały na to przewidywania.
Możemy całkiem dobrze radzić sobie z zagrożeniami, które nadchodzą z Rosji
– powiedział kanclerz Niemiec Olaf Scholz.
Kanclerz stwierdził również, że Rosja wykorzystuje gaz jako broń w wojnie z Ukrainą. Dodał, że Niemcy budują terminale gazu płynnego na swoich północnych wybrzeżach w fantastycznym tempie.
Czytaj więcej: Stolica Apostolska wydała komunikat na temat wojny na Ukrainie: “barbarzyńska i świętokradcza”
Niemieckie inwestycje gazowe
Niemiecki operator gazociągów Gascade ogłosił we wtorek plany przyłączenia nowego terminalu skroplonego gazu ziemnego w północno-wschodnim Lubminie do niemieckiej sieci gazowej do końca 2022 roku. Jednostka regazyfikacyjna na terminalu połączy Niemcy i Europę za pomocą rurociągu o długości setek metrów.
Niemcy wcześniej niż w poprzednich latach rozpoczęli napełnianie magazynów gazu na zimę z powodu obaw przed ograniczeniem lub zawieszeniem dostaw tego surowca z Rosji.
Obawy znalazły swoje potwierdzenie w faktach. W lipcu Rosjanie wstrzymali dostawy rurociągiem Nord Stream 1 z powodu zaplanowanych prac konserwacyjnych. Po ich zakończeniu gaz co prawda ponownie zaczął być tłoczony do Niemiec, ale przepustowość gazociągu została ograniczona do zaledwie 20 proc. 19 sierpnia Gazprom ponownie ogłosił potrzebę przeprowadzenia kolejnej konserwacji, tym razem w terminie od 31 sierpnia do 2 września.
Według federalnej agencji sieciowej od poniedziałku magazyny gazu zostały wypełnione do prawie 83 proc. pojemności. Niemcy otrzymywały gaz z Norwegii i Holandii, a także przez porty zachodnioeuropejskie.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
dorzeczy.pl, cnn.com