Erdogan: Krym musi wrócić do Ukrainy

Turcja nie uznaje aneksji Krymu i od pierwszego dnia otwarcie twierdzi, że ten krok jest bezprawny i nielegalny. To jest zasadnicze stanowisko, które ma nie tylko podstawy prawne, ale także moralne - podkreślił prezydent tego kraju, Recep Tayyip Erdogan.

Zobacz także: Litwa chce przepytywać Rosjan na granicy. “Do kogo należy Krym?”

Swoje słowa turecki przywódca wypowiedział łącząc się online podczas szczytu Platformy Krymskiej.

Zwrot Krymu Ukrainie, której jest nieodłączną częścią, jest zasadniczo wymogiem prawa międzynarodowego – powiedział.

Erdogan upomniał się także o zatrzymanych przez Rosję w 2021 roku Tatarów krymskich. Chodzi o Narimana Dżelała – wiceszefa Medżlisu, samorządu tatarskiego – i co najmniej 45 innych Tatarów. Podkreślił, że zapewnienie bezpieczeństwa krymskich Tatarów to jeden z priorytetów Turcji.

Platforma Krymska to forum przywódców państw i organizacji międzynarodowych, mające na celu zwrócenie większej uwagi świata na nielegalną aneksję Krymu przez Rosję w 2014 r.

Prezydent Turcji Erdoğan: "Wojna musi skończyć się sprawiedliwym pokojem opartym na integralności terytorialnej i suwerenności Ukrainy. (…) Krym musi wrócić do Ukrainy. To ważne dla całego regionu i bezpieczeństwa świata".

Chyba jego ostatnie rozmowy z Putinem słabo się udały?
— Kacper Kita (@KacperKita) August 23, 2022