- Heksafluorek siarki (SF6) to substancja chemiczna wykorzystywana w produkcji turbin wiatrowych.
- Ulatnia się do środowiska.
- Ponieważ Niemcy są liderem w wykorzystaniu turbin wiatrowych w Europie, naukowcy twierdzą, że jest to główny czynnik stojący za wyjątkowo wysokimi poziomami odczytów SF6 w Niemczech.
- Ci, którzy wdychają SF6, mogą cierpieć z powodu narkozy dwutlenku węgla i zatrzymania oddechu.
- Zobacz też: Nielegalne zrzuty do rzek. Moskwa: “Wykryto 14 tys. małych zrzutów”
Podczas gdy Niemcy budują farmy wiatrowe, według dziennikarza z RMX News Johna Cody’ego istnieją powody do niepokoju, ponieważ substancja chemiczna zidentyfikowana jako “najsilniejszy gaz cieplarniany na świecie” jest emitowana przez turbiny wiatrowe.
W rzeczywistości pomiary powietrza nad Niemcami już zidentyfikowały ten kraj jako największego “zanieczyszczacza” w Europie, jeśli chodzi o substancję o nazwie: heksafluorek siarki (SF6). Substancja chemiczna wykorzystywana jest w produkcji turbin wiatrowych i ulatnia się do środowiska. Ponieważ Niemcy są liderem w wykorzystaniu turbin wiatrowych w Europie, naukowcy twierdzą, że jest to główny czynnik stojący za wyjątkowo wysokimi poziomami odczytów SF6 w Niemczech.
Według “Międzyrządowego Zespołu ds. Zmian Klimatu” SF6 jest “zabójcą klimatu”. Jest ponoć 26.087 razy bardziej “szkodliwy dla klimatu” niż dwutlenek węgla. Heksafluorek siarki jest gazem uznawanym przez firmy przemysłowe za doskonały izolator i choć zakazany przez wiele innych sektorów produkcyjnych, nadal jest szeroko stosowany w turbinach wiatrowych, głównie w rozdzielnicach elektronicznych, czyli “węzłach”, w których rozpowszechniana jest energia elektryczna. Gdy jest mało miejsca, np. w turbinach wiatrowych, gaz zapewnia doskonałą izolację, zapewniając jednocześnie dodatkową przestrzeń na kluczowe maszyny i części.
Szkodliwa substancja
Gdy substancja ta dostanie się do atmosfery, SF6 potrzebuje ponad 3000 lat, aby ponownie się rozłożyć i stać się obojętnym, zgodnie z raportem niemieckiego portalu medialnego “Taggeschau”. Już w 1997 roku Protokół z Kioto stanowił, że emisje SF6 muszą być ograniczone. Chociaż został wycofany, nadal jest dozwolony w rozdzielnicach elektronicznych i nie ma ograniczeń prawnych dotyczących jego stosowania w tym obszarze. Zamiast tego przemysł zobowiązał się dobrowolnie ograniczyć jego zużycie, używać go w systemach zamkniętych oraz poddać recyklingowi i zneutralizować po zakończeniu praktycznego użytkowania. Zobowiązanie z 1998 r. przewidywało, że firmy będą rejestrować i zgłaszać, ile zużywają i poddają recyklingowi.
Według “Taggeschau” naukowcy donoszą, że poziom SF6 jest o 50 procent wyższy niż sugerowałyby obecne dane dotyczące emisji dostarczane przez przemysł. Pokazuje to mocne dowody na to, że Niemcy emitują więcej heksafluorku siarki, niż się podaje.
SF6 jest niebezpieczny dla człowieka, ponieważ utrudnia wydychanie dwutlenku węgla. Ci, którzy wdychają SF6, mogą cierpieć z powodu narkozy dwutlenku węgla i zatrzymania oddechu. Kiedy finansowany przez ARD magazyn biznesowy Plusminus zapytał dwóch największych producentów turbin wiatrowych o podwyższony poziom SF6, Nordex i Vestas odpowiedziały, że nie ma alternatywy. Twierdzą, że tylko niewielkie ilości SF6 ulatniają się do powietrza i zapewniają odpowiednią utylizację chemikaliów pod koniec okresu eksploatacji turbiny.
John Cody pisze:
Jednak istnieją mocne dowody, które częściowo obalają ich twierdzenia, a ma to związek z faktem, że firmy nie są osobiście odpowiedzialne za recykling turbin wiatrowych. Zamiast tego, indywidualni właściciele, którzy kupują turbiny, ponoszą odpowiedzialność i nie ma kontroli, aby zapewnić odpowiednią utylizację produktów. W rzeczywistości o wiele bardziej opłacalne jest po prostu pozwolić, aby substancja chemiczna przedostała się do środowiska.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
RMX News