- Przywódca Korei Północnej Kim Dżong Un ogłosił zwycięstwo nad koronawirusem.
- W tej walce miały pomóc radykalne obostrzenia oraz tzw. socjalistyczna myśl kraju.
- Do tej pory władze KRLD nie poinformowały o liczbie zakażonych przypadków oraz liczbie szczepień.
- Siostra przywódcy Kim Jo Dżong oskarżyła Koreę Południową do przyczynienia się do wybuchu epidemii.
- Zobacz także: Trybunał w Strasburgu odrzucił skargi polskich feministek
Według KCNA Kim Dżong Un oświadczył, że oficjalna liczba zgonów z powodu epidemii, wynosząca 74 osoby, jest sukcesem w porównaniu z innymi krajami.
Północnokoreański przywódca zarządził zniesienie najostrzejszych posunięć mających zapobiegać rozszerzaniu się epidemii ale oświadczył, że Korea Północna musi utrzymywać silną jak barierę anty-epidemiczną i intensyfikować prace nad zwalczaniem epidemii do czasu zakończenia ogólnoświatowego kryzysu zdrowotnego.
Reuter przypomina, że Korea Północna nigdy nie poinformowała o liczbie potwierdzonych zachorowań na Covid-19. Od 29 lipca informowała natomiast, że nie wykryto nowych przypadków, co zdaniem niezależnych ekspertów było rezultatem ograniczonych możliwości testowania.
Siostra północnokoreańskiego przywódcy Kim Jo Dżong podczas spotkania z krajowymi dygnitarzami partyjnymi poinformowała w obecności brata, że ten miał wysoką gorączkę, gdy chorował na covid-19. Po jej słowach wierni polityce rozpłakali się na posiedzeniu. Oskarżyła również Koreę Południową o przyczynienie się do wybuchu epidemii.
Kim Dzong Un dostał gorączki podczas infekcji Covid-19. Po ogłoszeniu tej informacji publiczność płacze. Kto ostatnio ktoś płakał z powodu twojej gorączki? Oczywiście nie licząc pracodawcy 😅pic.twitter.com/UiNxBOdCBQ
— Bartłomiej Wypartowicz (@WypartowiczBa) August 11, 2022
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
pch24.pl