- Reporterzy Polsatu News ustalili, że w WAłbrzychu narasta problem z nielegalnymi wykopaliskami.
- Po kilkudziesięciu latach zauważono wzmożone powstawanie biedaszybów do wydobywania węgla.
- Okoliczni mieszkańcy w reakcji na wysokie ceny w skupach oraz brak węgla na rynku, postanowili wziąć sprawy we własne ręce.
- Lokalne władze zapowiedziały w związku z tym wzmożone kontrole na terenie miasta i gminy.
- Zobacz także: Straż Narodowa złożyła kwiaty pod kamieniem upamiętniającym narodziny Dmowskiego
Katastrofalna sytuacja na rynku energetycznym i rosnące ceny za węgiel doprowadzają do dramatycznych decyzji. W Wałbrzychu na nowo powstają biedaszyby, przez zdesperowanych ludzi szukających surowca przed zimą.
Służby twierdzą, że nie jest to proceder na taką skalę jak w latach 90. XX wieku, jednak odnotowano już pierwsze przypadki nielegalnego wydobycia.
My ze swojej strony staramy się w zarodku likwidować te biedaszyby. W tym roku zasypaliśmy cztery wyrobiska. Jest to naprawdę niedużo, mając na uwadze to, co było w latach poprzednich. Oczywiście jeżeli będą pojawiały się nowe wyrobiska, jedynym skutecznym działaniem jest niezwłoczne zasypywanie i likwidowanie. Zrobimy wszystko, żeby ta aktywność nie rozwinęła się
– przekazał Kazimierz Nowak ze straży miejskiej w Wałbrzychu.
Jak informuje Katarzyna Janke z Polsat News, według nieoficjalnych informacji wynika, że 50-kilogramowy worek węgla gorszej jakości kosztuje 25 zł, zaś lepszej jakości 30 zł. To odpowiednio 500 i 600 zł za tonę, co stanowi niewielki ułamek ceny na składzie.
Czytaj więcej: Premier Estonii: “Przestańmy wydawać Rosjanom wizy turystyczne”
Władze zapowiadają walkę z biedaszybami
Urząd miejski we Wałbrzychu zdaje sobie sprawę z tego, ze skali problemu nielegalnego wydobycia węgla może narastać. Zapowiedziano w związku z tym wzmożone kontrole odpowiednich służb.
Trudno powiedzieć jak będzie wyglądała jesień. Wszystko zależy od tego, jak będzie wyglądała sytuacja gospodarcza, sytuacja makroekonomiczna. My jesteśmy gotowi. To jest wzmocnienie patroli straży miejskiej, patroli z policją. Ale też ścisła współpraca z Lasami Państwowymi. Trzeba pamiętać że nielegalne wydobycie węgla nie było tylko na terenach miejskich, ale to też lasy, tereny prywatne, okoliczne gminy, bo Wałbrzych jest specyficznie położony
– poinformował Edward Szewczak z urzędu miejskiego.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
polsatnews.pl