- Według podanych informacji w samym roku 2021 zawarto 168 tysięcy związków, przy czym ok. połowa to “małżeństwa wyznaniowe”.
- Większość “małżeństw wyznaniowych” w Polsce stanowią oczywiście katolickie.
- “Jeszcze 10 lat temu, kilkanaście lat temu, blisko 80 procent małżeństw to były małżeństwa wyznaniowe” – zauważył Jacek Kowalewski, dyrektor Urzędu Statystycznego w Poznaniu.
- Zobacz też: Duda spotkał się z gubernatorem Australii. “Postawa Chin ma bardzo ważne znaczenie”
Analizując dane Głównego Urzędu Statystycznego można łatwo dojść do wniosku, że coraz mniej Polaków przystępuje do Sakramentu małżeństwa. Według podanych informacji w samym roku 2021 zawarto 168 tysięcy związków, przy czym ok. połowa to “małżeństwa wyznaniowe”. Reszta to podpisanie dokumentacji jak przy zakupie samochodu. Większość “małżeństw wyznaniowych” w Polsce stanowią oczywiście katolickie.
Jacek Kowalewski, dyrektor Urzędu Statystycznego w Poznaniu, stwierdził:
To jest o kilkadziesiąt procent mniej, niż to było w latach wcześniejszych.
Spadek dotyczy wszystkich województw. Na przykład w Wielkopolsce w 2021 r. zawartych zostało 16 tysięcy związków. Kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Gnieźnie Mariusz Kabaciński uważa, że powodem tego stanu rzeczy były obostrzenia i “pandemia”.
Czy aby tylko?
Polski naród to społeczeństwo starzejące się. Ludzi w wieku, że tak to ujmiemy, “poborowym” do małżeństwa jest coraz mniej. Wspomniany już Jacek Kowalewski zwrócił uwagę na postępującą laicyzację:
Jeszcze 10 lat temu, kilkanaście lat temu, blisko 80 procent małżeństw to były małżeństwa wyznaniowe. W tej chwili ten współczynnik zbliża się do połowy. Czyli zaledwie połowa małżeństw ma charakter wyznaniowy.
Z małżeństwami jest związana oczywiście dzietność, która w Polsce jest na poziomie alarmująco niskim. Chcąc uzyskać poziom zastępowalności pokoleń w naszym kraju, współczynnik dzietności powinien wynosić co najmniej 2100. Dr Krzysztof Szwarc z Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu obliczył:
Oznacza to, że każde tysiąc kobiet powinno urodzić średnio dwa tysiące sto dzieci. Tak z jednego małżeństwa: dwójka dzieci i jeszcze margines na ewentualną umieralność.
Współczynnik dzietności w Polsce wynosi 1,3. Ergo tysiąc kobiet w wieku rozrodczym w ubiegłym roku urodziło nieco ponad tysiąc trzysta dzieci. Ksiądz Kneblewski powiedział kiedyś, że trójka dzieci to “minimalna krajowa”, z kolei siostra Łucja, wizjonerka z Fatimy, orzekła:
Ostateczna bitwa pomiędzy Bogiem a królestwem szatana zostanie stoczona w kwestiach małżeństwa i rodziny.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Radio Maryja