- Dzisiaj w Warszawie odbyła się XI. edycja Marszu Powstania Warszawskiego organizowanego przez Roty Niepodległości.
- Wielotysięczna manifestacja wspólnie obchodziła pamięć i cześć warszawskich bohaterów o wolność.
- Niestety na trasie przemarszu pojawiły się jak co roku lewicowe prowokacje.
- Jedną z kontrmanifestacji prowadził znany już z antypolskiej postawy Bartosz Kramek.
- Zobacz także: Iran posiada zdolności produkcyjne. Eslami: “Zapewniamy, że nie wyprodukujemy broni atomowej”
Na trasie przemarszu grupa lewicowych aktywistów ustawiła się z kontrmanifestacją. Kobieta w blond włosach unosiła w górze wielki baner z napisem “Faszyści Bąkiewicza”, zakłamując obraz dużej postawy patriotycznej tysięcy Polaków przybyłych na marsz.
Awantura niedaleko Pałacu Prezydenckiego.#MarszPowstaniaWarszawskiego #Krakowskieprzedmiescie #awantura pic.twitter.com/E5PpGQNgk6
— Warszawa w Pigułce (@Wawawpigulce) August 1, 2022
Niestety już na placu Krasińskiego pojawiła się kolejna lewicowa prowokacja, tym razem prowadzona przez samego Bartosza Kramka, znanego z innych antypolskich postaw.
Na pl. Krasińskich są prowokatorzy. Proszę uczestników Marszu Powstania Warszawskiego o niereagowanie na zaczepki i wulgarne wyzwiska kierowane w naszą stronę. My zachowujmy się godnie
– informowała Robert Bąkiewicz.
Na pl. Krasińskich są prowokatorzy. Proszę uczestników Marszu Powstania Warszawskiego o niereagowanie na zaczepki i wulgarne wyzwiska kierowane w naszą stronę. My zachowujmy się godnie. pic.twitter.com/PBBXrhaHqr
— Robert Bąkiewicz (@RBakiewicz) August 1, 2022
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
twitter.com, tysol.pl