Zobacz także: MŚ w płetwach kończymy z 4 medalami. Szymon Kropidłowski dwukrotnie złoty
W niemieckim Augsburgu rozpoczęły się 42. mistrzostwa świata w kajakarstwie górskim w konkurencjach slalomowych. Zawody rozgrywane będą w dniach 26–31 lipca. Reprezentacja Polski już pierwszego dnia zdobyła brązowy medal w konkurencji drużynowej K-1 kobiet za sprawą Klaudii Zwolińskiej, Natalii Pacierpnik i Dominiki Brzeskiej. To pierwszy w historii tej imprezy krążek zdobyty w tej rywalizacji przez zespół kobiecy. Dotychczas zdobywaliśmy tylko medale indywidualnie lub przez drużyny męskie. Tercet Zwolińska, Pacierpnik i Brzeska powtórzył sukces z majowych mistrzostw Europy w słowackim Liptowskim Mikulaszu, gdzie również był trzeci. W Augsburgu Polki uzyskały wynik 109.25 sekund zaliczając 2 sekundy karne co pozwoliło im zająć najniższe miejsce na podium. Triumfowały Niemki (102.78), a druga lokata przypadła Słowenkom (105.26), obydwa zespoły uzyskały bezbłędny przejazd.
– Nie kalkulowałyśmy, które możemy być, tylko skupiłyśmy się, aby dobrze zjechać według założeń trenera. Mamy bardzo równy i mocny team. ME to już dawno zamknięty rozdział. Na MŚ chcę jeszcze popłynąć najlepiej, jak potrafię, “sprzedać” swoje umiejętności i być zadowolona na mecie ze swojego przejazdu
– powiedziała po zdobyciu medalu Natalii Pacierpnik 33-letnia kajakarka KKK Kraków dwukrotna wicemistrzyni Europy w drużynie.
W konkurencjach drużynowych płynęły jeszcze nasze dwa męskie zespoły. W K-1 Michał Pasiut, Jakub Brzeziński i Dariusz Popiela zajęli dziewiąte miejsce ex aequo z Austrią, tracąc 9.99 sekund (w tym 6 sekund karnych) do triumfujących Niemców. Na tej samej pozycji uplasowali się w C-1 Grzegorz Hedwig, Kacper Sztuba i Michał Wiercioch, tracąc do pierwszych Słoweńców ponad 18 sekund (w tym 12 sekund karnych).