- Ukraiński ambasador w Niemczech Andrij Melnyk postanowił znów rozbudzić emocje w Polakach.
- Otwarcie bronił dokonywanych przez żołnierzy Stepana Bandery mordów na polskiej ludności na Wołyniu.
- Stwierdził, że Polska w czasie II RP była takim samym wrogiem Ukrainy jak nazistowskie Niemcy i sowiecka Rosja.
- Zarzucił Polakom dokonywanie mordów na ukraińskiej ludności, które były dokonywane w ramach akcji odwetowych za wcześniejszą rzeź polskich obywateli.
- Zobacz także: Od 1 lipca kursowanie miejskich promów zostaje zawieszone
Ponadto Melnyk stwierdził, że Polacy również dokonywali rzezi na ludności cywilnej, zapominając o tym, że wcześniej to Ukraińcy dokonywali bestialskich mordów na dzieciach, kobietach i mężczyznach, a nawet na własnych rodakach pomagających Polakom.
Do sprawy odniósł się były minister spraw zagranicznych, który napisał na twitterze:
Dziwne podziękowanie za wysiłek Polski na rzecz statusu kandydata do Unii, goszczenie milionów uchodźców oraz przekazanie znacznych ilości broni. Zatem wojna nie może być wymówką do zamrażania trudnych spraw
– powiedział Witold Waszczykowski
Dziwne podziękowanie za wysiłek Polski na rzecz statusu kandydata do Unii, goszczenie milionów uchodźców oraz przekazanie znacznych ilości broni @MFA_Ukraine @UA_EUMission
— Witold Waszczykowski (@WaszczykowskiW) June 30, 2022
Zatem wojna nie może być wymówką do zamrażania trudnych spraw https://t.co/dV3C71X3Ba
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com