Zobacz także: Rosyjski senator grozi Polsce i Litwie. Jego słowa jeżą włos na głowie
Policja użyła gazu w Inowrocławiu
“Musimy pamiętać, że policja ma pododdziały prewencji, które mają za zadanie zabezpieczać i pilnować porządku. Zachowanie ludzi, którzy tam byli było od początku prowokujące i agresywne. Przyszli robić zadymę, byli nastawieni negatywnie. Ich agresja skoncentrowała się na stojących policjantach. Mieliśmy taką agresję, znieważenie funkcjonariuszy, którzy stoją, by pilnować porządku” – mówił Fabiańczyk.
Nie dziwię się tej decyzji
“To policjant ocenia, czy w danym momencie doszło do naruszenia granicy między prowokacją a zajściem niebezpiecznym. To dosyć trudna ocena, nie mamy na to całego dnia, nie przeanalizujemy tego przed komputerem. Tutaj trzeba podjąć natychmiastową decyzję. Nie dziwię się tej decyzji, te osoby były na tyle agresywne, że policjanci zastosowali środki przymusu bezpośredniego, do których mieli prawo” – podkreślał Fabiańczyk.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com