- Od co najmniej dwóch tygodni w Polsce panują wysokie temperatury z niewielkimi przerwami na opady deszczu.
- Jak wskazują eksperci wody w glebie jest zdecydowanie za mało co stworzy ogromne problemy rolnikom.
- Grzegorz Walijewski z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej podkreślił, że w ciągu 10 dni z gleby wyparowało tyle wody, która starczyłaby na miesiąc.
- Ogromnym problemem dla polskich gospodarstw nadal jest brak odpowiedniej retencji wodnej, która pozwoliłaby na jej gromadzenie w czasie opadów.
- Zobacz także: Michał Dworczyk: Francuski sprzęt w rosyjskim czołgu zdobytym przez Ukraińców
Z dnia na dzień sytuacja się pogarsza. Susza jest obserwowana już na coraz większym obszarze Polski. Najgorzej, jak co roku, jest na zachodzie kraju, gdzie panuje już susza hydrologiczna. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał też ostrzeżenia dla bardziej zasobnej w wodę centralnej i wschodniej części kraju.
Wilgotność gleby zarówno w wierzchniej warstwie, jak i tej korzeniowej oraz tej nawet do jednego metra jest tragicznie niska. Widać to na mapach, na których coraz większy obszar jest zaznaczony na żółto i czerwono
– zauważył Grzegorz Walijewski.
Z kolei blog Świat Wody zamieścił interaktywną mapę z lokalizacjami, gdzie na bieżąco podawane są informacje o apelach lokalnych władz oraz wprowadzanych zakazów dotyczących zużycia wody.
Tworzenie mapy i prowadzenie bloga możecie wesprzeć darowizną na https://t.co/OmrOsnDC83
— Świat Wody (@SwiatWody) June 24, 2022
Kolejne gminy na mapie.
Macie informacje o miejscach, których jeszcze nie ma na mapie? dajcie znać.
mapa akutalizowana minimum raz w tygodniu – bieżący podgląd: https://t.co/pkswC5ItEk pic.twitter.com/EB7U2BJkOX
Czytaj więcej: Michał Dworczyk: Skończył się niestety czas, kiedy było miło, lekko i przyjemnie
Woda paruje szybciej niż ziemia ją gromadzi
Niestety, choć obecnie pogoda rozpieszcza wczasowiczów oraz dzieci podczas wakacji to upały są zgubne szczególnie dla rolników. Obecnie woda wyparowuje z gleby szybciej niż jest ona przez nią zbierana.
W ostatnich 10 dniach wyparowało z gleby ponad 50 milimetrów wody praktycznie w całym kraju. Oznacza to, że w zaledwie 10 dni straciliśmy tyle wody, ile powinno napadać w cały miesiąc. To są ogromne ilości
– podkreślił ekspert Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
Jak podają eksperci, nawet zapowiadane burze oraz deszcze, które mają pojawić się w tym tygodniu wpłyną w niewielkim stopniu na poprawę sytuacji.
Słaba polityka retencyjna
Susza, czyli długotrwały okres bez lub z niewielkimi opadami atmosferycznymi, jest coraz większym problemem dla Polski. To efekt nie tylko zmian klimatu, ale i lat zaniedbań – regulowania rzek, osuszania dużych terenów pod uprawy czy też betonowania miast.
Dr Sebastian Szklarek ekohydrolog z Europejskiego Regionalnego Centrum Ekohydrologii Polskiej Akademii Nauk w wywiadzie dla RMF FM ostrzegał, że w przyszłości Polska może mieć duży problem z bezpieczeństwem hydrologicznym.
Nam wody wystarczy, ale kolejnym pokoleniom lokalnie może jej zacząć brakować
– wskazał dr Sebastian Szklarek.
Z raportu Głównego Urzędu Statystycznego z 2021 roku wynika, że klasyfikujemy się na 24. miejscu w Unii Europejskiej pod względem odnawialnych zasobów słodkiej wody przypadających na jednego mieszkańca. Wyprzedzamy tylko Czechy, Cypr i Maltę.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
rmf24.pl