- Szymon Hołownia gościł na antenie TVN24
- Przewodniczący Polski 2050 postawił warunek liderom opozycji
- Polityk zapewnił, że jest gotów do rozmów
- Opozycja wciąż nie ustaliła, czy uda się stworzyć jedną, wspólną listę na wybory parlamentarne
- Do takiego rozwiązania namawia Donald Tusk, jednak Władysław Kosiniak-Kamysz oraz Szymon Hołownia są sceptyczni
- Obawiają się, że wspólna lista będzie oznaczała dominację PO i marginalizację mniejszych formacji
- Zobacz także: Sejm odrzucił większość poprawek Senatu. Ustawa o Sądzie Najwyższym trafi do prezydenta
Szymon Hołownia chce rozmawiać
Jestem gotów do rozmów z liderami opozycji.
– zasygnalizował Szymon Hołownia. Jednocześnie szef Polski 2050 stawa warunek.
Szymon Hołownia był pytany w TVN24, dlaczego nie dojdzie do spotkania liderów opozycji w ten weekend.
Dlatego, że mieliśmy różne wizje. Bo ja wychodzę z założenia, że zanim zaczniemy toczyć dyskusje polityczne, to powinniśmy usiąść i porozmawiać o meritum, pokazać, że nie swoimi problemami się zajmujemy, tylko problemami Polaków.
– podkreślił.
Lider Polski 2050 zapewnił, że do takich rozmów jest gotowy, a przede wszystkim chciałby rozmawiać o drożyźnie i pomysłach na zwalczanie inflacji.
“Mieli obawy, że ludzie się zasmucą”
Dopytywany, kto w takim razie nie był gotowy, stwierdził:
Partnerzy mieli różne zdania na temat timingu i na temat tego, czy to nie jest za wcześnie przed wyborami. Mieli obawy, że być może ludzie się jakoś zasmucą, widząc, że możemy mieć różne zdania.
– wskazywał.
Zaproszenie moje, nasze pozostaje otwarte. Uważam, że najpierw dyskusja merytoryczna, później taktyka polityczna i polityczne układanki.
– zapewnił szef Polski 2050.
Na koniec Hołownia został zapytany, kto jego zdaniem byłby lepszym kandydatem na premiera – on, szef PO Donald Tusk czy prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Hołownia udzielił bardzo wymijającej odpowiedzi.
Trzeba przede wszystkim usiąść i porozmawiać między sobą.
– przekonywał.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Do Rzeczy