- Parlament Europejski przyjął rezolucję ws. wypłacania środków kredytowych Polsce w ramach Krajowego Planu Odbudowy.
- Europosłowie informują Radę Europejską, że ich rekomendacją jest wstrzymanie naszemu krajowi środków z tego tytułu.
- Nie są oni bowiem przekonani co do obietnic polskiego rządu w kwestii spełnienia kamieni milowych.
- Ich zdaniem nadal nie uregulowano w Polsce kwestii praworządności, w tym Izby Dyscyplinarnej.
- Zobacz także: Ursula von der Leyen: “Plan ten wesprze Polaków na drodze do cyfrowej przyszłości”
W rezolucji Parlament Europejski wyraża głębokie poważne zaniepokojenie w związku z pozytywną oceną przez Komisję planu odbudowy i zwiększenia odporności Polski. Zdaniem europosłów w Polsce utrzymują się problemy z tzw. praworządnością.
PE ostrzega że nie można dokonywać płatności na rzecz Polski do czasu pełnego wdrożenia wszystkich wyroków Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej oraz Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Chodzi tutaj o orzeczenia dotyczące Sądu Najwyzszego i systemu dyscyplinarnego sędziów. To o wiele surowsze warunki stawiane Polsce niż te, które polskie władze uzgodniły z Komisja Europejską. Należy to również traktować jako ostrzeżenie dla komisji.
PE też ubolewa nad tym, że kamienie milowe nie przewidują natychmiastowego przywrócenia wszystkich sędziów bezprawnie zawieszonych. W wynegocjowanych przez KE i Polskę pierwszych kamieniach milowych jest mowa tylko o zagwarantowaniu tym sędziom procedury odwoławczej. Eurodeputowani narzekają także na okres rozpatrywania spełniania kamieni milowych. Tutaj KE daje Polsce rok czasu. Kamienie milowe nie mówią też bezpośrednio o realizacji orzeczeń TSUE, a tym bardziej Trybunału Praw Człowieka.
Podobnie PE wzywa w rezolucji Radę UE do zatwierdzenia KPO dopiero po spełnieniu przez Polskę warunków zapisanych w rozporządzeniu o KPO i wdrożeniu orzeczeń. PE zdecydowanie wzywa Radę do powstrzymania się od zatwierdzania KPO Polski do czasu, gdy będzie on w pełni zgodny z wymogami rozporządzenia.
Rada Europejska planuje zatwierdzić polski KPO już za 10 dni. Jednakże PE nalega, aby przyjąć ich surowszą wersję weryfikacji polskich zobowiązań i stosowanie procedur praworządnościowych z mechanizmem warunkowości.
Należy jednak podkreślić, że rezolucja PE ma przede wszystkim charakter wywarcia presji na inne unijne instytucje. Nie ma charakteru prawnie wiążącego.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
rmf24.pl