- Rzecznik prasowy Tramwajów Warszawskich Maciej Dutkiewicz poinformował o zdarzeniu jakie miało miejsce około 10:35 na Dworcu Gdańskim.
- Z nieznanych powodów ktoś ostrzelał tramwaj linii 15 oraz autobus jadący pod wiaduktem.
- Uszkodzone zostały trzy szyby w jednym składzie, który został przetransportowany do pętli przy zoo.
- Reporter “tvnwarszawa.pl” poinformował również, że nieopodal miejsca zdarzenia odnaleziono samochód marki volvo i postrzeloną szybą.
- Zobacz także: Zatrważający festiwal w Warszawie. Podpisz petycję przeciwko festiwalowi filmów dla dorosłych
Jak przekazał nam Maciej Dutkiewicz, rzecznik prasowy Tramwajów Warszawskich, około godziny 10.35 pojawiło się zgłoszenie o uszkodzeniu tramwaju na wiadukcie ulicy Andersa przy Dworcu Gdańskim.
W zgłoszeniu była informacja o ostrzelaniu tramwaju linii 15 jadącego w kierunku alei Krakowskiej. Uszkodzone zostały trzy szyby boczne. Nikt nie został ranny
– przekazał rzecznik Tramwajów Warszawskich Maciej Dutkiewicz.
Dodał, że na miejsce wezwano policję. Przyjechał też nadzór ruchu. Zdarzenie wywołało krótkie wstrzymanie ruchu tramwajowego na ulicy Andersa. Po około 20 minutach tramwaje ruszyły. Uszkodzony skład pojechał na pętle przy zoo.
Reporter portalu “tvnwarszawa.pl” Tomasz Zieliński przekazał, że jedna z szyb w uszkodzonym tramwaju częściowo wpadła do środka pojazdu. W podobny sposób został trafiony autobus przejeżdżający pod wiaduktem.
Autobus ma zniszczoną jedną szybę. Wygląda na to, że strzały zostały oddane z wiatrówki. Stoi w zatoczce na przystanku Dworzec Gdański w kierunku centrum. Na miejscu jest kilka radiowozów oraz pojazd nadzoru ruchu
– relacjonował reporter portalu “tvnwarszawa.pl”.
Około godziny 12 dziennikarz przekazał, że nieopodal ulicy gen. Zajączka został znaleziony samochód marki volvo z przestrzeloną tylną szybą. Pojazd zabezpieczyła policja w celu zbadania tropów prowadzących do autora piątkowego zdarzenia.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
tvnwarszawa.pl