- Jacek Żakowski komentował na antenie TOK FM ostatnie wydarzenia na polskiej scenie politycznej
- Wraz z dziennikarzami Tomaszem Wołkiem (“Życie”) i Wiesławem Władyką (tygodnik “Polityka”) poruszył kwestię zatwierdzenia KPO przez Komisję Europejską
- W studiu obecny był również Tomasz Lis
- Żakowski w pewnym momencie dyskusji stwierdził, rząd Prawa i Sprawiedliwości ma charakter niedemokratyczny
- Dziennikarz TOK FM stwierdził, że bardziej wyobraża sobie kompromis z Władimirem Putinem niż liderem polskiego obozu rządzącego
- Zobacz także: Waldemar Buda: Pierwsze płatności dla Polski powinny wpłynąć w sierpniu lub we wrześniu
Jacek Żakowski szokuje
Wielu polityków partii rządzącej naprawdę wierzy, że dobry car – Jarosław, jest lepszy od tego motłochu, chaosu demokracji.
– mówił w poranku radia TOK FM dziennikarz Jacek Żakowski.
W studio obecny był również były redaktor naczelny polskojęzycznej wersji “Newsweeka”, Tomasz Lis.
Wydaje mi się, że na dłuższą metę najbardziej prawdopodobny wariant jest taki, że te podstawowe warunki przywrócenia w Polsce praworządności mogą być spełnione wyłącznie za sprawą kartki wyborczej i wyborców. Wybierzemy sobie demokratyczną władzę, będziemy mieli praworządność.
– tłumaczył Lis.
My obywatele musimy zrobić swoje, bo bez kartki wyborczej powrotu do normalnego, praworządnego państwa w Polsce nie będzie, ponieważ w dobrą wolę tej władzy nie wierzę za grosz.
– dodał były naczelny “Newsweeka”.
W dalszej części programu Żakowski wyraził ubolewanie, że przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen nie ma możliwości poświęcić więcej czasu wypowiedziom polityków polskiej partii rządzącej.
Bo rzeczywiście sytuacja jest kompletnie jasna, prawda? Tu nie ma pola do kompromisu, tutaj jest sytuacja zero-jedynkowa.
– mówił dziennikarz, krytykując działania polskich władz.
Prędzej potrafię sobie wyobrazić, przepraszam, że to powiem, kompromis z Putinem, niż z Kaczyńskim.
– dodał Żakowski.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Do Rzeczy