- Coraz więcej raportów i danych medycznych jasno wskazuje, że przez dwa lata epidemii koronawirusa doszło do ponad 200 tys. nadmiarowych zgonów.
- Niedawno, minister zdrowia Adam Niedzielski podzielił się swoimi “błyskotliwymi” spostrzeżeniami w tej sprawie.
- W wywiadzie dla Polsat News wyraźnie stwierdził, że wina leży po stronie złej kondycji zdrowotnej Polaków, a nie służby zdrowia.
- Z kolei według raportu Najwyższej Izby Kontroli, władze szpitali decydowały się na zakup drogiego sprzętu niekoniecznie kierując się ekonomią placówki i jego zapotrzebowaniem.
- Zobacz także: Mateusz Morawiecki kandydatem na prezydenta? Najnowszy sondaż zaskakuje
Medyczne dane nie pozostawiają wątpliwości, że trwająca dwa lata epidemia koronawirusa doprowadziła w Polsce do ponad 200 tysięcy nadmiarowych zgonów. Teraz gdy odwołano stan epidemii, resort zdrowia tłumaczy, skąd wzięła się ta gigantyczna liczba.
Bezczelność i arogancja ministra Niedzielskiego
Diagnozę, jak podaje „Gazeta Wyborcza”, postawił niedawno minister zdrowia, Adam Niedzielski. W programie na antenie telewizji Polsat News poinformował on, iż przeanalizowano ostatnio wszystkie epidemiczne dane i jasno z nich wynika, że tak duża liczba zgonów była spowodowana złym stanem zdrowia Polaków. Odrzucił on możliwość, że ograniczony dostęp do lekarzy miał wpływ na liczbę zgonów podczas epidemii.
W zestawieniu z danymi z krajów, których społeczeństwa bardziej dbają o zdrowie, wynika jasno, że problemem jest styl życia Polaków. Wpływ na nasze zdrowie ma przecież tryb życia, a także dieta i nałogi
– podkreślił minister zdrowia Adam Niedzielski.
Tego samego dnia, inaugurując nowy program zdrowotny pod hasłem “Zdrowe życie”, minister Niedzielski zaznaczył, iż za zdrowie Polaków nie odpowiada minister zdrowia, NFZ, lecz my sami.
Niewątpliwie, tryb życia ma znaczący wpływ na ludzkie zdrowie, jednakże w przypadku nadmiarowych zgonów ma to niewielkie znaczenie. Zdecydowanie ciągnące się miesiącami teleporady, kolejki do specjalistów oraz brak odpowiedniej diagnostyki miały istotny wpływ na stan zdrowia nie tylko tysięcy, ale również milionów Polaków. To również miało ogromne znaczenie przy nadmiarowych zgonach.
Skok szpitali po niepotrzebny i drogi sprzęt
Obrazu niewłaściwie działającego systemu opieki zdrowotnej dopełnia ostatni raport Najwyższej Izby Kontroli. Po sprawdzeniu 17 szpitali, które kupiły nowoczesny sprzęt za ponad 400 milionów złotych, okazało się, iż w aż 10 nie był on właściwie wykorzystywany.
Głównym powodem, dla którego szpitale decydowały się na zakup wysokospecjalistycznej aparatury medycznej, była możliwość sfinansowania go ze środków zewnętrznych. Decyzje były więc podejmowane ad hoc, bez rzetelnego rozpoznania potrzeb pacjentów
– zauważyli urzędnicy z Najwyższej Izby Kontroli.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
wyborcza.pl, fakt.pl