- W poniedziałek do Brukseli zjechali się przywódcy państw Unii Europejskiej, którzy będą omawiali kwestię embarga na rosyjską ropę.
- Kilku przywódców wyraziło swój sceptycyzm wobec zawarcia dzisiaj ewentualnego porozumienia.
- Najprawdopodobniej zostanie ono zawarte dopiero podczas przyszłego szczytu tj. 22 i 23 czerwca.
- Premier Mateusz Morawiecki nie ukrywa, żę chciałby on zawrzeć porozumienie już dzisiaj.
- Zobacz także: Jest wyrok sądu. Można nazywać OMZRiK “faszystowską, przestępczą i prawie terrorystyczną” organizacją
W poniedziałek w Brukseli rozpoczęły się obrady szczytu Rady Europejskiej, gdzie liderzy państw członkowskich będą omawiać sankcje gospodarcze nakładane na Rosję. Szef unijnej dyplomacji Josep Borrell wyraził optymizm co do końcowych negocjacji. Z kolei premier Estonii Kaja Kallas stwierdziła, zę nie widzi dzisiaj szans na porozumienie. Jej zdaniem nastąpi to przed kolejnym szczytem zaplanowanym na 22 i 23 czerwca.
Francuzi, którzy przewodniczą Unii Europejskiej w tym półroczu oraz szef Rady Europejskiej Charles Michel chcą, aby dzisiaj ustalono przynajmniej ogólną zgodę na embargo na rosyjską ropę sprowadzaną tankowcami. Miałoby to na celu uspokoić Węgry, a konkrety byłyby wypracowane w następnych tygodniach.
Z kolei premier Viktor Orban stwierdził wprost, że nie widzi szans na zawarcie porozumienia już dzisiaj, jednak pozytywnie opowiedział się z wyłączeniem z embarga ropy dostarczanej rurociągami.
Morawiecki wierzy w ostateczne porozumienie UE
Przed rozpoczęciem szczytu polski premier Mateusz Morawiecki mówił, że ten szósty pakiet sankcji, który będzie dzisiaj omawiany, musi zawierać także te najdalej posunięte żądania ze strony Polski.
Skończmy kupować ropę naftową od Rosji – to jest nasz podstawowy postulat
– zaapelował premier Polski.
Morawiecki podkreślał też, że wokół tego jest próba budowania konsensusu.
Rozumiemy, że są kraje, które nie mają dostępu do wybrzeża i w związku z tym są skazane na transport ropy tylko rurociągami, ropociągami
– zaznaczył Mateusz Morawiecki.
Jak zaznaczył, Polska może zaoferować krajom sprzeciwiającym się embargu rozwiązanie o charakterze wyrównania cenowego. Miałoby to na celu zablokowanie wykorzystywania faktu niższych cen.
Ciągle jeszcze wierzę, że może uda się osiągnąć tutaj kompromis na szczycie Rady Europejskiej
– wyznał szef rządu.
To jest potrzebne także po to, żeby Putin dostrzegł, że wszyscy jesteśmy nie tylko cały czas zjednoczeni, ale jesteśmy bardzo zdeterminowani, żeby doprowadzić tę wojnę jak najszybciej do końca i żeby Ukraina przetrwała jako wolny, suwerenny, niepodległy kraj
– podkreślił Morawiecki.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
rmf24.pl