- W niedzielę prezydent Polski Andrzej Duda złożył wizytę w Kijowie. To już druga taka podróż na Ukrainę od czasu rosyjskiej inwazji.
- Jak podkreślił sekretarz stanu w kancelarii prezydenta Andrzej Dera, wizyta ta miała spore znaczenie dla obu państw.
- Stwierdził on również, że Ukraińcy bronią Polski oraz reszty Europy przed rosyjską agresją.
- Z kolei wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński ze smutkiem wskazał, że niektóre państwa europejskie nadal chcą rozmawiać z Władimirem Putinem.
- Zobacz także: Szyszymarin usłyszał wyrok. Sąd w Kijowie bezwzględny dla zabójcy
Sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Polski, Andrzej Dera, podkreślił, że miała ona ogromne znaczenie dla Polski.
Ukraina jest w stanie wojny z Rosją. Polska, Polacy zrobili i robią ogromnie dużo dla Ukrainy. Wydaje mi się, że to, iż zaproszono akurat prezydenta z Polski na pierwsze wystąpienie przywódcy europejskiego spoza Ukrainy, jest takim aktem podziękowania
– wskazał Andrzej Dera.
Prezydent Polski podziękował Ukraińcom za obronę Europy przed rosyjskim zbrodniarzem.
Tak naprawdę Ukraina dzisiaj walczy o naszą wolność, o wolność Europy. Tak jak Polacy w 1920 roku walczyli w obronie demokratycznego świata przed bolszewikami, tak dzisiaj Ukraińcy walczą z Rosjanami o wolny świat, wolną Europę
– powiedział sekretarz stanu w kancelarii prezydenta.
Orędzie prezydenta Andrzeja Dudy było ponadto ważnym sygnałem skierowanym do przywódców europejskich. Wiceminister spraw zagranicznych, Paweł Jabłoński, wspomniał, że u niektórych przywódców europejskich widać, iż chcieliby się porozumieć z Władimirem Putinem, aby pozwolić mu zachować twarz.
Naszym zdaniem jest to głęboko niewłaściwe. Uważamy, że wsparcie powinno być kontynuowane, bo choć Ukraina walczy dzisiaj o swoją niepodległość, wolność, to walczy również w obronie Polski i innych państw, bo powstrzymuje Rosję przed atakami na kolejne kraje
– podkreślił z kolei wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński.
Według poseł Koalicji Polskiej, Urszuli Pasławskiej, wizyta prezydenta Andrzeja Dudy miała ona obustronnie ważny wymiar.
Dla Polaków był to pokaz solidarności z Ukrainą. Warto zwrócić uwagę, jak Ukraińcy zachowują się w stosunku do Polski, iż metro ma mieć nazwę warszawskiego. Wymienić można wiele symboli związanych chociażby z Cmentarzem Orląt Lwowskich
– zauważyła Urszula Pasławska.
To trzecia w ostatnim czasie wizyta Prezydenta RP na Ukrainie. Andrzej Duda udał się do Kijowa 23 lutego, a kolejną wizytę złożył 13 kwietnia wraz z prezydentami Litwy, Łotwy i Estonii.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
radiomaryja.pl