- Komisja Europejska 18 maja potrąciła Polsce 42 mln euro kary za niewykonanie wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
- Do tej pory licznik wynosi 198 mln euro kary za istnienie Izby Dyscyplinarnej.
- Od czasu nałożenia kary, Polska straciła 111 mln euro.
- Zobacz także: Mateusz Morawiecki odpowiada Tuskowi: “Dość kłamstw. To nie premier z PiS spotykał się ze zbrodniarzem”
Według najnowszych informacji medialnych, Komisja Europejska po raz kolejny obcięła Polsce fundusze unijne. Przelewy zostały potrącone kilka dni temu tj. 18 maja. Kara ma związek z niewykonaniem wyroku ws. Izby dyscyplinarnej.
KE potrąciła teraz Polsce 42 mln euro za okres od 11 stycznia do 21 lutego włącznie
– czytamy na portalu “rmf24.pl”.
Od czasu nałożenia kary Polska straciła już 111 mln euro, co przeliczeniu na złotówki wychodzi ponad pół miliarda złotych.
Komisja Europejska wezwała Polskę do zapłaty 21 lutego, a potem 29 kwietnia wysłała ostatnie ostrzeżenie.
Czytaj więcej: Unia Europejska zawiesi na rok cła na ukraiński import
Izba Dyscyplinarna ciąży nad polskim rządem
Majowa transza jest drugim takim obciążeniem finansowym dla Polski. Po raz pierwszy Komisja Europejska zabrała Polsce środki unijne na początku kwietnia w wysokości 69 mln eur za okres od 3 listopada 2021 do 10 stycznia 2022 r.
Potrącenie dotyczy refundacji, o jaką do Komisji Europejskiej zwraca się budżet państwa, za faktury już rozliczone z regionami. W takim przypadku polscy beneficjenci tj. samorządy, nie tracą bezpośrednio środków. Cierpi na tym wyłącznie polski budżet.
Dzisiaj na liczniku kar w związku z Izbą Dyscyplinarną jest już 198 mln euro.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
rmf24.pl