- Jacek Sasin wystąpił w piątek w audycji red. Jacka Prusinowskiego w Radiu Plus
- Wicepremier nie przewiduje, że w Polsce inflacja sięgnie 20 procent
- Polityk twierdził, że rząd zrobił wszystko, by obniżyć ceny paliw
- W kwietniu 2022 r. ceny towarów i usług konsumpcyjnych według szybkiego szacunku wzrosły w porównaniu do kwietnia 2021 r. o 12,3 procent, a w stosunku do marca 2022 r. wzrosły o 2 procent
- Zobacz także: Wybory prezydenckie. Kogo wystawi PiS? Padły bardzo nieoczywiste nazwiska
Jacek Sasin w Radiu Plus
Wicepremier i minister aktywów państwowych wystąpił na antenie Radia Plus, gdzie mówił o rosnącej inflacji oraz bezradności rządu w zakresie dalszych obniżek cen paliwa.
Polityk stwierdził, że nie przewiduje czarnego scenariusza, w którym inflacja w Polsce sięga 20 procent.
Co prawda rzeczywiście mamy rekordową inflację, bo te 12 procent to bardzo dużo. Natomiast znowu muszę powiedzieć, na tle Europy, chociażby naszego regionu, krajów bałtyckich, gdzie rzeczywiście te 20 proc. dobija, wypadamy źle, ale też w krajach zachodniej Europy ta inflacja od kilkudziesięciu lat jest najwyższa.
– wskazywał Sasin.
Mogę powiedzieć tak: podjęliśmy cały zestaw działań, żeby tę inflację ograniczać. Tarcza antyinflacyjna przede wszystkim zmniejsza dolegliwości inflacji. Ekonomiści, eksperci przewidują, że w tym roku rzeczywiście mamy szczyt tej inflacji, ale już w drugiej połowie roku, pod koniec roku ona zacznie spadać. Musimy to przetrzymać, niestety wojna zmieniła wszystko.
– powiedział minister aktywów państwowych.
Sasin: Nie mamy już narzędzi
Podczas audycji wrócił temat wzrostów cen paliwa. Litr benzyny na polskich stacjach zbliża się 8 zł. Władza zapowiada, że przedłuży obowiązywanie tzw. tarcz antyinflacyjnych. Jednocześnie gość red. Prusinowskiego mówi, że nie ma więcej narzędzi, które można zastosować zgodnie z prawem europejskim.
Nie mówmy o bezradności rządu. Podjęliśmy te działania, które były możliwe w ramach prawa unijnego. Paliwo, mimo że jest bardzo drogie, to w Polsce nadal jest najtańsze w Europie. Robimy ile można. Trudno jest przekonać firmy, aby sprzedawały paliwo poniżej ceny surowca. Wpływ mają także kursy walut. Zrobiliśmy już wszystko. Zeszliśmy do minimów europejskich. Zrobiliśmy to jako pierwsi.
– przypominał polityk.
Inflacja sięgnęła 12,3 procent
Główny Urząd Statystyczny podał w piątek, że ceny towarów i usług konsumpcyjnych ponownie wzrosły.
W kwietniu 2022 r. ceny towarów i usług konsumpcyjnych według szybkiego szacunku wzrosły w porównaniu do kwietnia 2021 r. o 12,3 proc., a w stosunku do marca 2022 r. wzrosły o 2 proc.
– poinformował przed tygodniem GUS.
Narodowy Bank Polski prognozuje, że inflacja osiągnie szczyt w czerwcu tego roku. Cel inflacyjny NBP wynosi 2,5 proc. z możliwością odchylenia do 1 pkt proc. w górę lub w dół.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Do Rzeczy