Pierwsze objawienie, jeszcze nie maryjne, miało miejsce w 1914 albo w 1915 oraz w 1916, kiedy to kilkukrotnie ukazał się pastuszkom milczący anioł. W 1916 anioł przemówił. Za pierwszym razem widziała go Łucja i inne dziewczynki pasące zwierzęta swoich rodziców.
Maryjne objawienia w Fatimie rozpoczęły się 13 maja 1917. Ich światkiem była dziesięcioletnia Łucja dos Santos, dziewięcioletni Franciszek Marto i jego siedmioletnia siostra Hiacynta. Drugie objawienie miało miejsce 13 czerwca, trzecie 13 lipca, 19 sierpnia w święto Matki Boskiej Bolesnej, 13 września, 13 października, 15 czerwca 1921. Kolejne widzenia Łucja miała jako postulantka w zakonie w 1925 roku oraz w czerwcu 1929 roku, Przesłanie z Fatimy zostało przez kościół upublicznione po latach. Wiadomo też, że Hiacynta i Franciszek miały dodatkowe objawienia od 1917 do 1919 roku. Świadkowie wydarzeń mieli też wizje cudu słońca.
Jak do tej pory ujawniono niewielkie fragmenty dzienniczka siostry Łucji, który zakonnica miała pisać nieprzerwanie od 1917 aż do swojej śmierci. Znamy tylko jego pierwszą stronę. Podobnie część tajemnic związanych z objawieniami w Fatimie została nieujawniona. Nie da się więc ukryć, że tematyka objawień fatimskich dla nieodpowiedzialnych ludzi jest pożywką dla różnych teorii, które są bardzo efektowne, ale niewiele wnoszą w rozwiązanie realnych problemów stojących przed wspólnotą katolicka.
Podczas objawień Fatimskich Matka Boska miała zapowiedzieć kryzys Kościoła i nadejście antychrysta. W 1944 Łucja miała kolejne widzenie Matki Boskiej, która zgodziła się na to, by Łucja spisała Trzecią Tajemnicę Fatimską (miała być ona przeczytana przez papieża dopiero w 1960, kiedy stanie się zrozumiała). Wbrew woli Matki Boskiej kopertę z wizją w 1959 roku miał otworzyć papież Jan XXIII, który postanowił nie ujawniać treści Trzeciej Tajemnicy Fatimskiej.
Wśród ekspertów od Fatimy trwa spór czy wersja Trzeciej Tajemnicy Fatimskiej ujawniona w 2000 to całość, czy fragment Trzeciej Tajemnicy. Istnieją odmienne relacje osób czytających ją przed ujawnieniem w 2000 roku co do długości proroctwa. Brakuje w ujawnionym tekście fragmentów, o których wspominała Łucja i osoby, które z nią rozmawiały. Ujawniony tekst mówi o zabiciu przez ludzi (z bronią palną i z łukami) papieża, hierarchów i duchownych. Ujawniona treść z 2000 roku nie zgadza się z tym, co o proroctwie miał w wywiadzie mówić kardynał Józef Ratzinger, który twierdził, że Trzecia Tajemnica dotyczy zagrożeń dla wiary chrześcijańskiej – ujawniona treść mówi o męczeństwie duchownych, a nie o zagrożeniach dla wiary.
W trzeciej tajemnicy fatimskiej wizjonerzy jak sami zrelacjonowali, zobaczyli: „”oś podobnego do tego, jak widzi się osoby w zwierciadle, kiedy przechodzą przed nim. Biskupa odzianego w Biel “mieliśmy przeczucie, że to jest Ojciec Święty”. Wielu innych biskupów, kapłanów, zakonników i zakonnic wchodzących na stromą górę, na której szczycie znajdował się wielki Krzyż zbity z nieociosanych belek jak gdyby z drzewa korkowego pokrytego korą; Ojciec Święty, zanim tam dotarł, przeszedł przez wielkie miasto w połowie zrujnowane i na poły drżący, chwiejnym krokiem, udręczony bólem i cierpieniem, szedł, modląc się za dusze martwych ludzi, których ciała napotykał na swojej drodze; doszedłszy do szczytu góry, klęcząc u stóp wielkiego Krzyża, został zabity przez grupę żołnierzy, którzy kilka razy ugodzili go pociskami z broni palnej i strzałami z łuku i w ten sam sposób zginęli jeden po drugim inni Biskupi Kapłani, zakonnicy i zakonnice oraz wiele osób świeckich, mężczyzn i kobiet różnych klas i pozycji”.
Kiedy papieżami byli katolicy tacy jak Jan Paweł II czy Benedykt XVI wizja śmierci męczeńskiej papieża przerażała. Dzięki Franciszkowi, który zwalcza katolicyzm w Kościele, wizja z trzeciej tajemnicy fatimskiej przestała być przerażająca, i daje nadzieje na rozwiązanie problemu dominacji w hierarchii środowiska wrogiego katolicyzmowi.
Jan Bodakowski