- Papież Franciszek zawiesił na dziesięć dni swoje rządy w Kościele
- Papież nie będzie przewodniczył ceremonii święceń kapłańskich dla nowych księży w najbliższą niedzielę
- Informacje na ten temat podała argentyńska gazeta “Clarin”, lecz Watykan nie potwierdza tych doniesień
- Franciszek od lat cierpi na chorobę zwyrodnieniową stawów; ta ma źródło w operacji, którą hierarcha przeszedł w 1994 roku w Buenos Aires
- Ból w koranie utrudnia biskupowi Rzymu poruszanie się oraz utrzymanie prawidłowej postawy
- Zobacz także: Trzaskowski umywa ręce. Policja “zagazowuje” dzieci pod Stadionem Narodowym
Papież Franciszek udaje się na odpoczynek
Na razie lekarze wykluczają operację. Franciszek zdecydował się na skorzystanie z terapii leczącego go chirurga ortopedy. Leczenie przeciwzapalne zasugerował papieżowi specjalista.
Częściowo odpowiedzialna za to jest proteza (biodra – dop. red.), która powoduje nierównomierne obciążenie stawu, ale również przyzwyczajenie księży i zakonnic do modlitwy na kolanach mogło pogorszyć jego stan. Jeśli przez dłuższy czas nie będzie poprawy, konieczna może być operacja, aby przywrócić funkcję stawów.
– wyjaśnił dr Bove, prezes Fundacji na rzecz Walki z Chorobami Zwyrodnieniowymi Stawów i Osteoporozą we Włoszech.
Wśród różnych możliwości związanych z nieprawidłowym funkcjonowaniem kolana, przyczyną może być zużycie protezy.
– twierdzi inny znany ekspert, Pier Paolo Mariani w rozmowie z gazetą “Corriere della Sera”. Gazeta zaznacza jednak, że kilka dni temu hipotezę tę wykluczyło badanie tomograficzne, któremu poddał się papież.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Do Rzeczy