- Modernistyczna odnoga w Kościele Katolickim coraz bardziej naciska, aby kobiety zostały dopuszczone do święceń kapłańskich
- W tym celu chcą wykorzystać, wprowadzona przez Franciszka tzw. drogę synodalną
- Podczas mszy świętej w Hongkongu, gdzie bp Stephen Chow wyświęcał nowych księży, wysunął on rewolucyjną tezę
- W trakcie kazania wyraził on nadzieję, że w przyszłości będzie mógł wyświęcać kobiety
- Według tradycji Kościoła oraz głosów wielu papieży, kobiety mają ustanowioną inną rolę do wykonania
- Zobacz także: Katolicki misjonarz wydalony z Rosji. Był proboszczem w moskiewskiej parafii
Biskup Stephen Chow w maju 2021 roku został mianowany przez papieża Franciszka ordynariuszem diecezji Hongkongu, po trzech latach wakatu na tej stolicy biskupiej. Lokalne środowisko kościelne przez trzy lata próbowało przekonać wierchuszkę Komunistycznej Partii Chin do tego duchownego. Ostatecznie jego nominacja odbyła się z pominięciem zdania Pekinu.
Niebezpieczne postulaty drogi synodalnej
Podczas niedawnej Mszy Świętej, głosząc kazanie, w pewnym momencie bp Chow przeszedł z chińskiego na angielski i powiedział do młodych kapłanów obecnych na Mszy, że pragnie aby w przyszłości mógł on wyświęcać kobiety.
Teraz przechodzę na angielski, aby przemówić do naszych wyświęconych braci i mam nadzieję, że pewnego dnia może też przemówię do naszych wyświęconych sióstr
– powiedział bp Stephen Chow.
Biskup Hongkongu przyłączył się tym samym do postulatów wysuwanych przez niemiecką drogę synodalną. Jak odnotował katolicki portal “The Pillar”, diecezja nie wyjaśniła jeszcze, czy Chow miał na myśli koncepcję wyświęcania kobiet na kapłanów czy diakonów.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Rewolucyjne poglądy bp Chow
Stephen Chow nie rozwinął w kazaniu kwestii święcenia kobiet, ale poczynił w przemowie do kapłanów niejednoznaczne odniesienia.
Żyjemy w ciągle zmieniającym się kontekście, więc rozeznawanie musi być ciągłe, nieustanne tam, gdzie Duch chce, abyśmy poruszali się jako ciało
– stwierdził metropolita Hongkongu.
Wyjaśniając sprawę święceń kobiet Emily Mangiaracina przypomniała na łamach LifeSiteNews słowa Pawła VI, powtórzone następnie w liście apostolskim “Ordinatio sacerdotalis” przez Jana Pawła II.
Kościół uważa, że udzielanie święceń kapłańskich kobietom jest niedopuszczalne z racji zasadniczych. Racje te są następujące: poświadczony przez Pismo Święte przykład Chrystusa, który wybrał swoich Apostołów wyłącznie spośród mężczyzn; stała praktyka Kościoła, który naśladuje Chrystusa wybierając tylko mężczyzn; wreszcie żywe Magisterium Kościoła, konsekwentnie głoszące, że wykluczenie kobiet z kapłaństwa jest zgodne z zamysłem Boga wobec swego Kościoła
– czytamy w liście.
dorzeczy.pl