- Jarosław Kaczyński przemawiał podczas obchodów 12. rocznicy katastrofy w Smoleńsku
- 10 kwietnia 2010 r. na lotnisku Smoleńsk-Północny rozbił się rządowy samolot Tu-154M z 96 osobami na pokładzie
- Wicepremier wspomniał m.in. o byłym szefie MON Antonim Macierewiczu oraz jego zaangażowaniu w rozwikłanie zagadki dotyczącej katastrofy
- Prezes Prawa i Sprawiedliwości potwierdził, że władza “ma pełną odpowiedź”
- Polityk zapowiedział intensywną kampanię informacyjną mającą na celu przybliżyć opinii publicznej dowody na rzekomy zamach
- Zobacz także: NEXTA organizacją terrorystyczną. Kontrowersyjna decyzja Sądu Najwyższego
Jarosław Kaczyński otwarcie o Smoleńsku
Praca trwała długo, ale dzisiaj wiemy co się stało, mamy odpowiedź, po raz pierwszy pełną. Odpowiadającą na wszystkie pytania, a także zweryfikowaną przez wiele ośrodków, także tych spoza Polski.
– mówił o badaniach nad przyczynami katastrofy smoleńskiej wicepremier Jarosław Kaczyński podczas wystąpienia przed Pałacem Prezydenckim.
Tak naprawdę dowody trzeba umieć zebrać, to było niesłychanie trudne, to trwało wiele lat. Niektórzy stawiali zarzut, że w wypadku zestrzelania samolotu który leciał na Malaje z Holandii to wszystko przeprowadzano szybciej (…) ale tam był wrak, była pomoc władz ukraińskich, tam można było działać. Tu było inaczej, początkowo poza wolą dotarcia do prawdy nie mieliśmy nic, tylko ludzi, którzy chcieli do tej prawdy dotrzeć.
– tłumaczył polityk.
I będziemy w najbliższych dniach o tym mówić, będzie to przedstawione opinii publicznej i to jest ta zmiana. O tym z tego miejsca chcę powiedzieć wszystkim Polakom, w 12. rocznicę zbrodni, zamachu.
– zaznaczył prezes PiS.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Do Rzeczy