- Jarosław Kaczyński gościł w “Sygnałach Dnia” na antenie Programu Pierwszego Polskiego Radia
- Wicepremier stwierdził, że władza “bardzo dużo wie” o tym, co naprawdę stało się na lotnisku w Smoleńsku przed dwunastoma laty
- Prezes Prawa i Sprawiedliwości dodał, że sytuacja związana z katastrofą prezydenckiego Tupoloewa “dojrzewa” do działań międzynarodowych
- Zobacz także: Władimir Putin podpisał ważny dekret. Złe wieści dla Europy
Jarosław Kaczyński o Smoleńsku
Już wkrótce odbędzie się dwunasta rocznica katastrofy prezydenckiego Tupolewa w Smoleńsku. Głos w sprawie tragicznych wydarzeń sprzed lat zabrał prezes Prawa i Sprawiedliwości.
Nie mamy żadnej wątpliwości, że to był zamach, natomiast jesteśmy w sensie procesowym w trochę trudniejszej sytuacji.
– przekonywał prezes PiS.
My w tej chwili już naprawdę bardzo dużo wiemy o tym, co stało się naprawdę na lotnisku smoleńskim. Nie mamy żadnej wątpliwości, że to był zamach, natomiast jesteśmy w sensie procesowym w trochę trudniejszej sytuacji, dość wyraźnie trudniejszej, ale będziemy, mam nadzieję, ją poprawiać i finał będzie pewnie właśnie taki. My różne rzeczy wiemy, mamy pewne przeświadczenia, które się wydają oczywiste, ale z punktu widzenia procesu karnego przeświadczenia mają niewielkie znaczenie.
– tłumaczył Kaczyński w rozmowie z Polskim Radiem.
Lider partii rządzącej stwierdził, że nadchodzi czas na działania międzynarodowe w sprawie Smoleńska.
Sądzę, że w tej chwili sytuacja do tego dojrzewa. W Holandii międzynarodowe śledztwo, mieli wrak, to wszystko, co jest potrzebne, żeby udowodnić, w jaki sposób doszło do tego, że samolot spadł, że został zestrzelony, wiadomo jaką rakietę.
– mówił prezes PiS w “Sygnałach Dnia”.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Polskie Radio