- Amerykański Departament Stanu poinformował, że na Morzu Czarnym dochodzi do blokady kontenerowców przewożących zboże.
- Wicesekretarz Stanu Wendy Sherman wskazała, że 94 statki nie mogą zadokować do ukraińskich portów.
- Warto podkreślić, że przez Morze Czarne przepływa 20 proc. światowego eksportu kukurydzy, 30 proc. pszenicy oraz przede wszystkim, aż 70 proc. oleju słonecznikowego.
- Światu grozi w najbliższym czasie klęska żywnościowa, gdyż zarówno Rosja i Ukraina to spichlerze świata eksportujące łącznie 1/3 pszenicy.
- Zobacz także: Mateusz Morawiecki: Polska rezygnuje z ropy, gazu i węgla z Rosji
Według amerykańskiego wywiadu, rosyjska marynarka wojenna zablokowała na Morzu Czarnym około 90 statków z żywnością. Wicesekretarz Stanu Wendy Sherman wskazała, że Rosjanie blokują dostęp do ukraińskich portów.
Rosyjska marynarka wojenna blokuje dostęp do ukraińskich portów, w zasadzie odcinając eksport zboża i uniemożliwiając około 94 statkom przewożącym żywność na rynek światowy dotarcie do Morza Śródziemnego
– poinformowała Wendy Sherman.
Zwróciła uwagę, że przez Morze Czarne przepływa 20 proc. światowego eksportu kukurydzy, 30 proc. pszenicy i aż 70 proc. eksportu oleju słonecznikowego.
W swojej wypowiedzi podkreśliła również, że konsekwencje wojny wywołanej przez Prezydenta Rosji Władimira Putina będą odczuwalne w dalszej perspektywie daleko poza granicami Ukrainy. Przedłużająca się inwazja wpływa bezpośrednio na światowe bezpieczeństwo żywnościowe.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Świat w obliczu klęski żywnościowej
Jak podkreśla Ukrinform, wielu spedytorów waha się obecnie przed wysyłaniem statków na Morze Czarne, nawet do portów rosyjskich, biorąc pod uwagę niebezpieczeństwo stwarzane przez wojska Federacji Rosyjskiej.
Rosja i Ukraina to spichlerze świata, które dostarczają około jednej trzeciej pszenicy sprzedawanej na świecie. Z powodu wojny upadł transport przez porty nad Morzem Czarnym, a handel praktycznie zamarł. Na początku marca Ukraińcy, a następnie Rosjanie wprowadzili czasowy zakaz eksportu zboża.
Według danych Human Rights Watch, rosyjska inwazja na Ukrainę zaostrzyła kryzys żywnościowy na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej. W szczególności Liban otrzymuje 80 proc. pszenicy z Ukrainy. Egipt kupuje pszenicę oraz duże ilości oleju słonecznikowego. Libia importuje z Ukrainy ponad 40 proc. pszenicy, a Jemen – co najmniej 27 proc.
Ponadto władze północno-zachodniej Syrii zaopatrują region w pszenicę i mąkę pozyskiwaną przez Turcję, a ta z kolei importuje 90 proc. swojej pszenicy z Ukrainy.
dorzeczy.pl