- Polska prawdopodobnie wejdzie w rolę gwaranta bezpieczeństwa Ukrainy
- Ostatnie negocjacje ukraińsko-rosyjskie dają nadzieję na zakończenie działań zbrojnych
- Ukraina wyraziła zgodę na status państwa neutralnego w zamian za gwarancje bezpieczeństwa
- Nasz sąsiad tym samym zrezygnuje z ambicji członkostwa w NATO oraz posiadania głowic nuklearnych i innej broni masowego rażenia
- W sprawie wypowiedział się szef Biura Polityki Międzynarodowej przy Kancelarii Prezydenta, Jakub Kumoch
- Zobacz także: Siergiej Ławrow z wizytą w Chinach. Pierwszy taki wyjazd od początku wojny
Polska gwarantem bezpieczeństwa Ukrainy?
Sprawę gwarancji dla Ukrainy skomentował w środę w TVP Jakub Kumoch.
Ukraina wyobraża sobie pewną konfigurację, po tym, jak Rosja zgodzi się na wycofanie wojsk i będzie chciała w jakikolwiek cywilizowany sposób z nią współistnieć. Ukraińcy na pewno będą naciskani na to, żeby zrezygnować z członkostwa w NATO. W zamian za to, prezydent Zełenski i rząd ukraiński chcieliby mieć kilka/kilkanaście krajów-gwarantów, czyli państw, które wezmą na siebie odpowiedzialność za to, że granice Ukrainy będą szanowane.
– mówił polityk w telewizji publicznej.
Polska jest odpowiedzialnym krajem, bratnim państwem dla Ukrainy, więc zgodziliśmy się, żeby Ukraińcy mogli nas zaproponować jako jeden z gwarantów bezpieczeństwa.
– oznajmił Kumoch.
Szef Biura Polityki Międzynarodowej przy Kancelarii Prezydenta dodał, że oprócz Polski w hipotetycznym jeszcze gremium znalazłyby się Stany Zjednoczone, Niemcy, Wielka Brytania i Turcja.
W razie czego, Polska nie broniłaby Ukrainy samotnie.
– wskazywał Jakub Kumoch.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Do Rzeczy