- Reprezentacja Polski w piłce nożnej wygrała ze Szwecją 2:0 w finale baraży Mistrzostw Świata Katar 2022
- Będzie to nasza 9 impreza rangi Mistrzostw Świata
- Czesław Michniewicz udowodnił wszystkim, którzy w niego wątpili, ile może być warta nasza reprezentacja
- Jeszcze w tym tygodniu dowiemy się z kim przyjdzie nam się zmierzyć w grupie
- Media społecznościowe obiegło nagranie z płaczącym selekcjonerem
- Zobacz także: MAMY TO! Polska jedzie na Mistrzostwa Świata do Kataru
Czesław Michniewicz dopiął swego
Nowy selekcjoner polskiej reprezentacji obejmował kadrę w sytuacji nie do pozazdroszczenia. Poprzedni trener Paulo Sousa porzucił Biało-Czerwonych tuż przed barażami, co poważnie odbiło się na morale polskich piłkarzy.
Niewielu wierzyło w to, że drużyna pod przewodnictwem Czesława Michniewicza odniesie tak imponujące zwycięstwo nad Szwecją i zagwarantuje sobie wyjazd na Mundial w Katarze.
W awans wierzył na pewno sam Michniewicz, który widząc odniesiony na boisku sukces nie mógł powstrzymać łez wzruszenia.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Zdecydowanie więcej przemawiało za brakiem awansu niż za awansem. Ten wieczór może być pięknym kamieniem milowym pod budowę czegoś nowego. Nie spieprzcie tego 🇵🇱💪#POLSWE pic.twitter.com/9dzhVNZOWH
— Mateusz Magdziarz (@matt_magdziarz) March 29, 2022
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Tysol