Belgia. Kierowca wjechał w tłum podczas festynu. Są ofiary śmiertelne

Dodano   2
  LoadingDodaj do ulubionych!
Belgia

Belgia / Fot. pixabay

Co najmniej 4 osoby zginęły, a 30 zostało rannych po tym, jak kierowca samochodu wjechał w tłum osób w mieście Strépy-Bracquegnies, 50 km na południe od Brukseli.
  • Do zdarzenia doszło około 5 rano, w trakcie tradycyjnego festynu.
  • Na razie wiadomo o czterech ofiarach śmiertelnych, w tym jednym dziecku.
  • Ciężko rannych jest 12 osób, pozostałych 20 ma lekkie obrażenia.
  • Zobacz także: Coraz więcej rosyjskiej ropy trafia do Indii

Belgia. Kierowca stratował tłum

Informacje na temat poszkodowanych przekazał Jacques Gobert, burmistrz sąsiedniego miasta La Louviere.

– Samochód wjechał od tyłu z dużą prędkością. Mamy kilkudziesięciu rannych i niestety kilka osób, które zginęły

– relacjonował.

– Brak słów, to straszne. Po przybyciu na miejsce katastrofy zobaczyłem ciała rozrzucone po ulicy, zobaczyłem cierpiących ludzi. To coś niewyobrażalnego

– dodał, cytowany przez portal RTL Info.

Kierowca został złapany w trakcie próby ucieczki. Nie wiadomo na razie, jaka była jego motywacja bądź czy był to wypadek. Media nieoficjalnie podają, że sprawcą tragedii mógł spowodować kierowca ścigany przez policję. W mieście wszystkie służby postawione zostały w stan gotowości.

Wydarzenia ze Strépy-Bracquegnies skomentował premier Belgii Alexander de Croo. Podkreslił że lokalna wspólnota dostała cios w samo serce, gdy przygotowywała się do świętowania.

– Moje myśli są z ofiarami i ich rodzinami. Moje wsparcie kieruję również do służb ratowniczych, dziękując za ich pomoc

– napisał polityk.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

Wprost

Subskrybuj
Powiadom o
2 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najpopularniejsze
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY