- Patryk Jaki przyznał w rozmowie z red. Jackiem Prusinowskim, że w koalicji rządzącej pojawia się coraz więcej zgrzytów
- Europarlamentarzysta Solidarnej Polski przypomniał o ostrzeżeniach, które kiedyś wydawała Solidarna Polska w sprawie rozwiązań Unii Europejskiej
- W środę Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej uznał mechanizm warunkowości za wiążący i oddalił skargi Polski oraz Węgier
- Zobacz także: Zbigniew Ziobro dosadnie: Zasłona opadła. Nie udawajmy, że to nasi przyjaciele
Patryk Jaki o koalicji rządzącej
W polityce trzeba pamiętać o pragmatyzmie i rozumieć, że jeżeli wyjdzie się z tego rządu, to jaka jest alternatywa? Jest tylko gorsza. Dalej jesteśmy w stanie robić dużo rzeczy wspólnie dla państwa.
– zapewnił Patryk Jaki w programie “Sedno Sprawy”.
My, jako koalicjant, odzywamy się jednak wyjątkowo rzadko. Jeśli już to robimy, to w sprawach dotyczących polskiej racji stanu. Solidarna Polska to małe środowisko ideowe, które zwraca tylko uwagę na sprawy dotyczące polskiej racji stanu.
– podkreślił polityk.
Dzisiaj nie mamy już czasu, nie mamy pieniędzy, a rozporządzenie weszło w życie. Jestem zwolennikiem pragmatycznej polityki, ale ta dotychczasowa była nieskuteczna. Powinniśmy zacząć działać w inny sposób, mówić tak: jeżeli będziecie bezprawnie odliczać pieniądze, to odliczymy je od składki; jeżeli będziecie łamać traktaty, umowa was nie obowiązuje, to nas też nie obowiązuje i nie będziemy robić transformacji energetycznej.
– proponował europoseł.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Do Rzeczy