5,5 metrowy płot naszpikowany elektroniką
Zobacz także: Polska przegrała z TSUE. Mechanizm warunkowości w mocy. Czym jest i co to dla nas oznacza?
W Tołczach w województwie podlaskim, w miejscu budowy zapory, pojawił się dzisiaj premier Mateusz Morawiecki, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Wąsik oraz m.in. komendant główny Straży Granicznej gen. dyw. SG Tomasz Praga. Jak wyjaśnił gen. Praga, zapora fizyczna w postaci 5,5-metrowego płotu z metalowych przęseł “jest tylko jednym z elementów systemu ochrony granicy”.
Oprócz niej odcinek ten będzie naszpikowany elektroniką – zapowiedział.
Jak podkreślił komendant Straży Granicznej, Polska została zmuszona do budowy zapory na granicy przez “atak reżimu Łukaszenki na suwerenną Polskę”. Z kolei premier Morawiecki poruszył szerzej kwestię zagrożenia atakiem Rosji na Ukrainę.
Jesteśmy tu, by bronić wschodniej flanki NATO, ale także ze względów humanitarnych pomagamy Ukrainie i Ukraińcom, by w przypadku ataku rosyjskiego złagodzić jego skutki – powiedział.
Budowa trwa – fotorelacja
Fot. PAP/Artur Reszko. Sfinansowano przez Narodowy Instytut Wolności ze środków Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018 – 2030
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
bialystok.tvp.pl