- Rekonstrukcja rządu jest kwestią kilku dni, a zmiany obejmą przede wszystkim Ministerstwo Finansów
- O sprawie poinformowała w poniedziałek “Rzeczpospolita” – z resortem finansów pożegna się na pewno Tadeusz Kościński
- Dziennik wymienia również nazwisko wiceministra Jana Sarnowskiego
- Powodem rekonstrukcji w Ministerstwie Finansów jest blamaż resortu po wprowadzeniu Polskiego Ładu
- Wielka reforma gospodarcza okazała się klęską wizerunkową władzy i zamiast pomagać Polakom, szkodzi ich portfelom
- Zobacz także: Przemysław Babiarz zakpił na antenie z TVN. Nagranie hitem sieci [+WIDEO]
Rekonstrukcja rządu
O zmianach w Ministerstwie Finansów informuje w poniedziałek “Rzeczpospolita”. Według dziennika, posadę straci dotychczasowy szef resortu Tadeusz Kościński oraz przynajmniej jeden z jego zastępców – tutaj mowa jest głównie o Janie Sarnowskim.
Decyzje personalne są efektem wielkiego chaosu podatkowego, który wraz z początkiem stycznia wprowadził Polski Ład. Na reformie stracili nauczyciele, pracownicy służb mundurowych oraz sami posłowie.
O tym, że konieczne będą decyzje personalne po zamieszaniu z początku roku, mówił kilka tygodni temu premier Mateusz Morawiecki. W ubiegłym tygodniu w jednym z wywiadów jednoznacznie też postawił sprawę prezes PiS Jarosław Kaczyński.
– podkreśla “Rzeczpospolita”.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Kto nowym ministrem finansów?
Dziennik ustalił, że Ministerstwo Finansów nie zostanie połączone z innym resortem.
Możliwa jest albo “unia personalna” w której jeden z urzędujących ministrów będzie jednocześnie ministrem finansów, albo przejęcie resortu przez całkowicie nową osobę. Decyzje personalne będą ważyć się do ostatnich godzin.
– czytamy.
Według nieoficjalnych informacji Kościńskiego może zastąpić na stanowisku wicepremier oraz minister rolnictwa Henryk Kowalczyk. Polityk zaprzeczył jednak doniesieniom, jakoby opuszczał swój resort. W kuluarach mówi się również o Piotrze Nowaku, obecnym ministrze rozwoju.
Od kilku tygodni trwają też spekulacje nad odejściem z rządu ministra zdrowia Adama Niedzielskiego. Minister uzależnił swoje odejście od ustawy segregacyjnej, która nie przeszła jednak pod swoimi dwiema postaciami.
Do Rzeczy