- Marian Banaś złożył w piątek zawiadomienie do prokuratury na Jarosława Kaczyńskiego
- Kroki podjęte przez szefa Najwyższej Izby Kontroli to odwet za wszczęte przeciw niemu śledztwo
- Prezes Prawa i Sprawiedliwości w wywiadzie z PAP zarzucił NIK działania niezgodne z prawem
- Kaczyński stwierdził, że NIK “utraciła atrybuty urzędu państwowego”
- Zobacz także: Joe Biden ma poważne kłopoty. Prezydent stracił większość w Senacie
Marian Banaś kontratakuje
Szef Najwyższej Izby Kontroli przekazał w piątek, że zdecydował się na wspomniany krok po niedawnym wywiadzie lidera partii rządzącej.
W rozmowie z Polską Agencją Prasową, Kaczyński wskazywał, że NIK wykonuje wiele działań niezgodnych z prawem.
Są pewne sprawy wobec Banasia, które trzeba wyjaśnić w procesie sądowym.
– powiedział szef PiS.
Izba prowadzi w tej chwili akcję, która doprowadziła do tego, że NIK utracił atrybuty urzędu państwowego, urzędu publicznego.
– dodał Kaczyński.
Polityk przypomniał sprawę delegacji urzędników NIK na Białoruś. W opinii Kaczyńskiego, sprawa ta skompromitowała i tak mocno nadszarpnięty wizerunek urzędu.
W odpowiedzi na wywiad Marian Banaś napisał na Twitterze, że względem prawa nie ma w Polsce “świętych krów”. Szef NIK zakomunikował, że złożył na Jarosława Kaczyńskiego zawiadomienie do prokuratury.
Po skandalicznej wypowiedzi wicepremiera J. Kaczyńskiego naruszającej moje dobre imię oraz NIK, kieruję zawiadomienie do prokuratury z art. 226 par. 3 KK zagrożonego karą pozbawienia wolności do lat 2.
-poinformował prezes NIK w mediach społecznościowych.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Do Rzeczy