- Jarosław Gowin po kilku miesiącach politycznej absencji podjął decyzję o powrocie
- Były wicepremier przyznał, że przeszedł depresję spowodowaną działaniami PiS
- Według Gowina, PiS sięgało po najróżniejsze metody nacisku w celu rozmontowania Porozumienia
- Polityk stwierdził, że po licznych peturbacjach pokonał chorobę i czuje się znacznie silniejszy
- Zobacz także: Beata Mazurek: Niemcy chcą zainstalować w Polsce marionetkowy rząd
Jarosław Gowin wraca
Polityk zamieścił swój wpis na Facebooku we wtorek, około godziny 7:00 rano.
To był czas brutalnych i brudnych zagrywek. Wielu ciosów wymierzonych we mnie i moich ludzi. Cel Kaczyńskiego był prosty: rozmontować mi partię i zbudować w Sejmie większość beze mnie. A że nie udało się tego zrobić zwykłymi metodami, sięgnęli po przekupstwo, po haki, naciski, po zastraszanie i groźby zwolnienia z pracy.
– czytamy w porannym wpisie byłego wicepremiera.
Dotknęło to ludzi, którzy przyzwoicie postąpili w chwilach próby. Nie zgodzili się przedłożyć własnego interesu nad wartości. Miałem depresję, będącą efektem wielu miesięcy bezsenności. Z kolei brak snu był skutkiem ubocznym przechorowania koronawirusa. Na to nałożyło się przepracowanie i brutalny atak PiS. Pokonałem chorobę. Wracam do polityki. Czuję się silniejszy niż kiedykolwiek.
– wyznał lider Porozumienia.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com