Telewizja MN
Zaloguj
0 
- Sebastian Fabijański skrytykował pomysły wprowadzania segregacji sanitarnej i paszportów covidowych
- Aktor podkreślił, że szczepienie na COVID-19 to dobrowolny wybór każdego Polaka, a niezaszczepieni nie powinni być dyskryminowani
- Fabijański jest przeciwnikiem przymusu szczepień, choć nie identyfikuje się jako antyszczepionkowiec
- Aktor zwrócił uwagę na destrukcyjną rolę mediów społecznościowych, gdzie Polacy “najchętniej by się pozabijali”
- Zobacz także: Bruksela odczuła gniew ludu. Dziesiątki tysięcy na ulicach. Ludzie zaatakowali unijne budynki [+WIDEO]
Sebastian Fabijański mocno o segregacji Polaków
Popularny aktor i raper Sebastian Fabijański przyznał, że osobiście jest przeciwnikiem segregacji sanitarnej i “paszportów covidowych”.
Chodzi o wolność. Z każdej strony cię dzisiaj zniewalają. Nawet te pieprzone paszporty covidowe. Ta selekcja to jest zniewolenie. Nie chodzi o namawianie do szczepień. Chodzi o rozliczanie z tego, czy są zaszczepieni, czy nie. Odpowiedzialność społeczna jest czymś bardzo istotnym.
Natomiast żyjemy w czasach, gdzie bardzo dba się o wolną wolę, więc wszelkie próby przymuszania do czegokolwiek zawsze będą spotykać się ze sprzeciwem. Ja nie mówię, czy to jest dobre, żeby się szczepić, czy złe.
– stwierdził w rozmowie z reporterem serwisu Pudelek.
Fabijański podkreślił, że jest za wolnym wyborem. Aktor zwrócił uwagę na media społecznościowe, gdzie debata na temat szczepień i pandemii dawno temu przestała mieć cywilizowany wymiar.
To jest decyzja każdego człowieka. I moim zdaniem tak to powinno wyglądać. Jak wchodzę na Twittera i widzę starcia antyszczepionkowców z proszczepionkowcami, to jedni drugich by najchętniej pozabijali. Przerażają mnie skrajne obozy.
– wyznał.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.
Do Rzeczy
