- Donald Tusk odwiedził we wtorek piekarnię w mieście Kościan w województwie wielkopolskim
- Szef Platformy Obywatelskiej nie szczędził mocnych słów pod adresem władzy
- Podczas konferencji prasowej Tusk zaatakował rząd Zjednoczonej Prawicy za podwyżki gazu
- Polityk zaapelował o “uczciwą informację” w kwestii podwyżek cen gazu
- Zobacz także: SENSACJA: Adam Niedzielski grozi, że odejdzie z rządu! RMF FM ujawnia
Donald Tusk w piekarni
Lider Platformy Obywatelskiej w towarzystwie jednego z przedsiębiorców ze Starego Bojanowa zorganizował we wtorek konferencję prasową. Użytkownicy mediów społecznościowych prędko dotarli do informacji, według których prowadzący firmę otrzymał od PiS wsparcie na inwestycje.
Ciekawe czy Panu Donaldowi Tuskowi Pan Przemek prowadzący niewielką przetwórnie owoców i warzyw w Starym Bojanowie wspomniał, że rząd PiS taki zły nie jest i pomógł mu dotacjami w realizacji jego marzeń.
– napisał na Twitterze Maciej Stańczyk, odnosząc się do zamieszczonego przez PO materiału wideo.
Sam Tusk zwrócił uwagę na podwyżki cen gazu, z którymi mierzyć muszą się polscy przedsiębiorcy:
Jeśli polski przedsiębiorca, polska piekarnia ma płacić o 500, 600, 700 proc. więcej, nie 70, nie 7, tylko 500 czy 700 proc. więcej za gaz, to właściwie nikt tego nie rozumie. Więc przede wszystkim apeluję do rządzących i do odpowiedzialnych za politykę gazową, w tym PGNIG. Apeluję o uczciwą informację, co takiego się stało, że trzeba dzisiaj dla PGNiG gwarantować 60 mld zł. A mimo to podwyżki są nadal tak druzgocące dla ludzi.
– stwierdził były premier.
Polityk domagał się ujawnienia “całej prawdy o tym, co robi PGNiG z tymi pieniędzmi”.
Czy jest prawdą to, że zagrali niczym w kasynie? Że obstawiali tak naprawdę, grali na rynkach finansowych i stracili na tym miliardy złotych? Musimy za to zapłacić? Być może polityka, choćby ostatnia fuzja Orlenu i Lotosu, i polityka czy zamierzenia wobec PGNiG, czy być może to jest związane też z gigantycznymi kosztami, których źródła też do końca nie rozumiemy.
– powiedział przewodniczący PO.
Takiej podwyżki, jaką nam zafundowała władza, po prostu polska gospodarka, szczególnie ta oparta na małych, rodzinnych przedsiębiorstwach, które potrzebują dużo gazu, to jest piekarnia, to będzie pizzeria, myjnia samochodów, im po prostu będzie bardzo trudno w ogóle przeżyć.
– dodał Tusk.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Do Rzeczy