- W połowie grudnia 2021 roku doszło do uprowadzenia załogi statku w Zatoce Gwinejskiej
- Od tego czasu, polskie służby dyplomatyczne pod wodzą wiceministra Piotra Wawrzyka prowadziły negocjacje
- Ostatecznie dzięki współpracy z władzami Nigerii oraz Danii, a także z poszkodowanym armatorem udało się uwolnić załogę
- Polski marynarz powrócił do kraju w dobrym stanie i szczęśliwie spotkał się z rodziną
- Zobacz także: Anna Siarkowska przekonywała Kaczyńskiego: “Segregacja sanitarna spowoduje kryzys polityczny”
Członkowie załogi statku porwanego w połowie grudnia 2021 r. u wybrzeży Nigerii, w tym obywatel RP, zostali uwolnieni. Uprowadzony Polak wrócił już do kraju i jest w dobrym stanie
– informuje ministerstwo spraw zagranicznych.
W komunikacie polskiego resortu dyplomacji czytamy również, że porwani marynarze zostali uwolnieni dzięki kooperacji sił złożonych z krajowych instytucji, służby konsularnej, które pozostawały w stałym kontakcie z władzami Danii, Nigerii oraz firmy zatrudniającej załogę statku uprowadzonego przez piratów.
Marynarze zostali uwolnieni dzięki działaniom armatora oraz sprawnej, profesjonalnej współpracy służby konsularnej i innych polskich instytucji z władzami Danii i Nigerii oraz z firmą zatrudniającą załogę statku
– dodał resort.
Po stronie polskiej sprawą zajmował się międzyresortowy zespół pod przewodnictwem wiceministra Piotra Wawrzyka.
Bardzo dobra wiadomość z Afryki https://t.co/5xppvDJMdk
— Łukasz Jasina (@RzecznikMSZ) January 17, 2022
Licząc od 2013 roku, to już szóste porwanie polskich obywateli w Zatoce Gwinejskiej. Z tego względu polska dyplomacja apeluje do marynarzy, aby przed podjęciem pracy na statku w niebezpiecznym rejonie świata, zawsze sprawdzali, czy firma posiada odpowiednie ubezpieczenie na wypadek uprowadzenia danej jednostki.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
onet.pl