- Przez unijną strategię neutralności klimatycznej systematycznie rosną koszty opłat za emisję CO2.
- W tym roku kraje Unii Europejskiej muszą płacić 90 euro za tonę szkodliwych gazów cieplarnianych.
- Premier Mateusz Morawiecki przypomniał, że jeszcze 5 lat temu trzeba było płacić zaledwie 6 euro.
- Wiceminister aktywów państwowych Andrzej Śliwka poinformował, że Komisja Europejska na rok 2030 planuje obniżkę kosztów do 65 euro.
- Zobacz także: Polska może zaoszczędzić nawet 141 mld euro. Jest tylko jeden warunek – spełniłby go szaleniec
Polacy oraz inne kraje Unii Europejskiej zmagają się w ostatnich latach ze znacznymi wzrostami opłat za energię elektryczną. Obecnie w cenie energii, aż 59 procent stanowią koszty zakupu uprawnień w unijnym systemie EU ETS. Ich ceny w ciągu roku drastycznie wzrosły i znajdują się obecnie na rekordowym poziomie ok. 90 euro za tonę, czyli trzykrotnie więcej niż rok temu.
Szef polskiego rządu Mateusz Morawiecki przypomniał kilka dni temu, że jeszcze pięć lat temu za uprawnienia trzeba było płacić 6 euro, teraz cena za tonę emisji CO2 wzrosła do 90 euro.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Błędne kalkulacje Komisji Europejskiej
Wiceminister aktywów państwowych wskazał, że zdaniem Komisji Europejskiej koszty uprawnień na emisję dwutlenku węgla mają być niższe w 2030 roku.
W 2020 r. KE szacowała, że w 2030 r. koszt uprawnień do emisji będzie znacznie niższy od obecnego. W najbardziej radykalnym scenariuszu cena za emisję tony CO2 miała w 2030 r. sięgnąć 65 euro, a udział kosztu uprawnień w kosztach systemu energetycznego zaledwie 4,4%
– poinformował Andrzej Śliwka.
W 2020 r. KE szacowała, że w 2030 r. koszt uprawnień do emisji będzie znacznie niższy od obecnego. W najbardziej radykalnym scenariuszu cena za emisję tony CO2 miała w 2030 r. sięgnąć 65 EUR, a udział kosztu uprawnień w kosztach systemu energetycznego zaledwie 4,4%. pic.twitter.com/4h0K2Vj5Iu
— Andrzej Śliwka (@SliwkaAndrzej) January 11, 2022
Dyskusja dotycząca klimatu toczy się już od wielu lat. W lipcu ubiegłego roku Komisja Europejska przyjęła tzw. pakiet klimatyczny, nazywany także jako Fit for 55, czyli zestaw nowych i nowelizowanych dyrektyw Rady Europejskiej. Zgodnie z założeniami tego pakietu, emisja gazów cieplarnianych na terenie UE miałaby zostać zredukowana do 2030 roku o co najmniej 55 proc. w stosunku do poziomu z 1990 roku. Po osiągnięciu tego celu, UE planuje doprowadzić do tego, że w 2050 roku, Europa stałaby się neutralna dla klimatu.
filarybiznesu.pl