- Strony rządowe informują, że do tej pory w Polsce ponad 6 mln osób przyjęło dawkę przypominającą szczepionki przeciw COVID-19.
- W wywiadzie dla Interii, prezes PiS Jarosław Kaczyński wskazał, że popiera pomysł wprowadzenia obowiązku szczepień. Powiedział, że trzeba “pójść na całość” nawet jeśli wiązać się to będzie z ryzykiem politycznym.
- Prezydent wypowiedział się o potencjalnych obowiązkowych szczepieniach, które mogą zostać wprowadzone w Polsce. Andrzej Duda wskazuje, że jest sceptyczny wobec tego pomysłu.
- Zobacz także: Najnowszy sondaż: Czego oczekują Polacy w 2022?
Strony rządowe informują, że do tej pory w Polsce ponad 6 mln osób przyjęło dawkę przypominającą szczepionki przeciw COVID-19. Według najnowszych danych, w naszym kraju wykonano 46,1 mln szczepień przeciw COVID-19. W pełni zaszczepionych jest ponad 20,9 mln obywateli. Szczepienia przeciw COVID-19 w Polsce trwają od roku.
Obowiązkowe szczepienia przeciw COVID-19
W wywiadzie dla Interii, prezes PiS Jarosław Kaczyński wskazał, że popiera pomysł wprowadzenia obowiązku szczepień. Powiedział, że trzeba “pójść na całość” nawet jeśli wiązać się to będzie z ryzykiem politycznym. Kaczyński wyraził jednak obawy, że potencjalne przymusowe szczepienia nie byłyby ” w pełni egzekwowane”. Zdaniem prezesa PiS, “trzeba pójść dalej w działaniach” by zatrzymać falę wariantu Omikron.
Kaczyński podkreślił, że pomysł z testowaniem w zakładach pracy jest na stole i jest gotowy do procedowania w Sejmie.
„Wiem, że mamy w klubie antyszczepionkowców, że sami nie jesteśmy w stanie tego przegłosować, przy tak kruchej większości. Liczymy tu na opozycję. Realia – także te polityczne – trzeba brać pod uwagę, ale ja jestem zwolennikiem tego, by pójść na całość, biorąc nawet ryzyka polityczne i osobiste” – powiedział Kaczyński.
Duda o obowiązku szczepień
Prezydent wypowiedział się o potencjalnych obowiązkowych szczepieniach, które mogą zostać wprowadzone w Polsce. Andrzej Duda wskazuje, że jest sceptyczny wobec tego pomysłu.
“Jestem zwolennikiem namawiania do tego, by się zaszczepić, ale nakładanie obowiązku szczepienia cały czas wzbudza moje wątpliwości. Obawiam się, jakie to będzie miało u nas skutki społeczne” – powiedział w Polsat News prezydent Andrzej Duda.
Mówił także o sporze w sprawie obowiązku szczepień w obrębie jego własnej rodziny. Zdania w tej kwestii są podzielone w najbliższym otoczeniu prezydenta.
“Jest to dla mnie temat trudny, bo nawet mamy spór w domu. Moja żona jest zwolennikiem tego, by wprowadzić obowiązkowe szczepienia, przynajmniej dla poszczególnych grup zawodowych. Ja mam tutaj ogromne wahanie. Jestem zwolennikiem tworzenia pewnej presji, ale o charakterze: prosimy, zaszczep się. (…) Namawiania do tego, by się zaszczepić. Natomiast cały czas wzbudza moje wątpliwości nakładanie obowiązku szczepienia, dlatego że obawiam się, jakie to będzie miało u nas skutki społeczne” – przyznał.
“My, jako naród, jesteśmy bardzo przekorni. Jeżeli do czegoś nas zmuszają, to zwykle zachowujemy się w sposób odwrotny niż to, do czego próbują nas przymuszać. Ja się boję, że będzie taki bardzo silny przeciw społeczny i martwi mnie ta sytuacja ogromnie” – podkreślił.
Włochy walczą z koronawirusem
Jak donoszą media, we Włoszech notuje się obecnie trzy razy więcej zakażeń koronawirusem, niż przed rokiem. Dziennik „La Stampa” napisał, że to nieprawda sytuacja jest gorsza. Rok temu, jak dodała gazeta, była „katastrofa”, ponieważ umierało po kilkaset osób dziennie.
W pierwszą rocznicę rozpoczęcia szczepień przeciwko COVID-19 dziennik zaznaczył też, że na intensywnej terapii są przede wszystkim ci, którzy postanowili się nie zaszczepić. Podał przykład z regionu Piemont: na 53 pacjentów na reanimacji 41 nie zaszczepiło się, a pozostałych 12 osób ma poważne choroby współistniejące.
Piąta fala w Niemczech
Według zapowiedzi ekspertów w Niemczech sprzed paru tygodni, czwarta fala pandemii COVID-19 miała osiągnąć swój szczyt w Boże Narodzenie. Prognoza nie sprawdziła się, a szpitale szykują się już na przyjęcie piątej fali wywołanej głównie wariantem omikron. Poinformował o tym poniedziałek „Frankfurter Allgemeine Zeitung”.
„Pacjenci w obecnej, czwartej fali są zwykle młodsi, mogą być więc na ogół szybciej wypisywani z normalnych oddziałów” – wskazał dr Cihan Celik z kliniki w Darmstadt.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Szczepienia przeciw COVID-19 w Izraelu
W szpitalu w Ramat Gan, w pobliżu Tel Awiwu, rozpoczęto w poniedziałek próbne podawanie czwartej dawki szczepionki przeciw COVID-19 grupie 150 osób. Badanie ma ocenić skuteczność i bezpieczeństwo drugiej dawki przypominającej oraz ogólną potrzebę wykonywania czwartego zastrzyku.
W zeszłym tygodniu premier Izraela Naftali Benet ogłosił, po konsultacjach z ekspertami, że wszyscy mieszkańcy kraju powyżej 60 lat, personel medyczny oraz osoby z obniżoną odpornością, będą mieli prawo do czwartej dawki szczepionki przeciw COVID-19.
tvp.info