Polska benzyna przyciąga niemieckich klientów

Polska benzyna jest tańsza od niemieckiej o 30 eurocentów na litrze. Tak kuszące różnice cenowe wabią Niemców do Polski. Opisują to media niemieckie.

Ceny benzyny w Polsce stały się bardzo atrakcyjne dla Niemców.
Teraz sąsiedzi z zachodu przyjeżdżają nie tylko po zakupy do Polski, ale i po nasze paliwo.
W Brandenburgii cena za litr benzyny jest wyższa o 30 eurocentów na litrze niż u nas.
Zobacz także: Jakubiak odpowiada Tuskowi: “Nie szczuj narodu na siebie samego”

Polskie paliwo w cenie

Jak podaje niemiecki dziennik “Maerkische Allgemeine”: Przy różnicach cenowych sięgających 30 centów za litr. Mieszkańcom wschodniej Brandenburgii opłaca się jeździć na stację benzynową do Polski – oznacza to, że nasze paliwo jest tańsze i to dość sporo, skoro warto jechać do Polski po paliwo. Gazeta podaje też nazwy paliw, tak by Niemcom było łatwiej kupić benzynę.

W odpowiedzi na wysoką inflację w kraju polski rząd tymczasowo obniża niektóre stawki podatkowe, na czym korzystają przede wszystkim kierowcy samochodów. Powinno to również napędzić transgraniczną turystykę paliwową.
Przy różnicach cenowych sięgających 30 centów za litr (lub 15 euro za 50-litrowy bak) mieszkańcom wschodniej Brandenburgii opłaca się dojeżdżać do polskiej stacji benzynowej
– napisała gazeta Maerkische Allgemeine.

Gazeta “Maerkische Allgemeine” zamieściła również słownik niemiecko-polski z podstawowymi nazwami paliw w Polsce, żeby nie pomylić paliw: Benzyna bezołowiowa 95, Super Plus: Benzyna bezołowiowa 98, Diesel: ON

Rząd w Warszawie tymczasowo zawiesza podatek paliwowy. A w nowym roku będzie jeszcze lepiej
– czytamy w Maerkische Allgemeine.

Osoby niezaszczepione muszą przejść kwarantannę przez co najmniej pięć dni po powrocie do kraju. Jednakże „lokalny ruch graniczny” jest z tego wyłączony, ale pobyt w Polsce nie może trwać dłużej niż 24 godziny. W samochodzie osobowym oprócz napełnionego zbiornika można przewozić maksymalnie 20 litrów benzyny – słuszymy w stacji NDR.