- W czwartek pierwsza osoba spotkała się z odmową podłączenia internetu.
- Pracownicy mają rodziny, dzieci i nie chcę ich narażać – wyjaśnia Jakub Hubert, właściciel firmy i przewodniczący rady osiedla Zarzew.
- Według deklaracji władz firmy Diament, zakaz obsługi niezaszczepionych ma obowiązywać tylko okresowo, w czasie najwyższej liczby zachorowań.
- Zobacz także: Gadowski o pandemii i przymusie szczepień: Widzimy sojusz Big Tech z Big Pharma [NASZ WYWIAD]
Spółka nie poprzestała na deklaracjach. W czwartek pierwsza osoba spotkała się z odmową podłączenia internetu.
Montaż internetu trwa około 2-3 godzin. W tym czasie pracownik musi przebywać w mieszkaniu z klientem – wyjaśnia Jakub Hubert, właściciel firmy i przewodniczący rady osiedla Zarzew. – Pracownicy mają rodziny, dzieci i nie chcę ich narażać – dodaje.
Zdaniem mężczyzny poważne problemy dla firmy mogłaby wywołać także ewentualna choroba lub kwarantanna monterów. Podkreślił, że to niewielka działalność i nie zatrudnia zbyt wielu pracowników.
Według deklaracji władz firmy Diament, zakaz obsługi niezaszczepionych ma obowiązywać tylko okresowo, w czasie najwyższej liczby zachorowań w naszym kraju. Ma także nie obejmować stałych klientów.
Wydaje się natomiast, że taka polityka nie przysporzy spółce nowych.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
expressilustrowany.pl