- Prezes Urzędu Regulacji Energetyki zatwierdził taryfy na sprzedaż energii na rok 2022.
- O tym, że na koniec roku zatwierdzi duże podwyżki cen prądu i gazu, mówiło się już od jakiegoś czasu.
- W piątek długo zapowiadane prognozy dotyczące ewentualnych podwyżek zostały oficjalnie potwierdzone.
- Zobacz także: Dezercja polskiego żołnierza. Winnicki: Proponuję trzy decyzje na teraz
Urząd Regulacji Energetyki odkrywa karty
O tym, że na koniec roku zatwierdzi duże podwyżki cen prądu i gazu, mówiło się już od jakiegoś czasu. W piątek te prognozy się urzeczywistniły.
“Od stycznia za prąd zapłacimy o 21 zł więcej” – przyznaje w piątkowym komunikacie URE, który zatwierdził nowe taryfy czterech tzw. sprzedawców z urzędu (PGE, Tauron, Enea i Energa) oraz pięciu największych spółek dystrybucyjnych.
– Tak długo, jak regulator nie będzie przekonany, że dany poziom taryfy równoważy interesy przedsiębiorstw energetycznych i odbiorców, uwzględniając aktualne warunki funkcjonowania rynku i sytuację ekonomiczną przedsiębiorstw, taryfy nie mogą zostać zatwierdzone
– zapewnia URE.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Gaz zdrożeje o 54 proc.
W piątek URE podjął też decyzję w sprawie tego, o ile wzrosną nasze rachunki za gaz. Zatwierdził nowe taryfy na sprzedaż gazu dla PGNiG Obrót Detaliczny oraz na dystrybucję tego paliwa dla Polskiej Spółki Gazownictwa. Tutaj podwyżka jest jeszcze większa. Średnio opłaty za gaz w gospodarstwach domowych wzrosną aż o 54 proc.
Ci, którzy w domu używają błękitnego surowca tylko w kuchence gazowej, zapłacą średnio o 9 zł miesięcznie więcej. Tym, którym gaz służy także do ogrzewania wody, rachunek wzrośnie o 56 zł miesięcznie. Z kolei jeśli ktoś ogrzewa gazem również cały dom, musi się liczyć z podwyżką aż o 174 zł.
Ogłoszone przez URE podwyżki są nawet większe, niż wynikało z niedawnych doniesień. W wyniku tak drastycznych podwyżek ekonomiści podnoszą prognozy inflacji na 2022 r. Średnioroczny wzrost cen w przyszłym roku może wynieść nawet 7,8-8 proc. w skali roku, ze szczytem na wiosnę, który przekroczy 9 proc.
money.pl, businessinsider.com