- W sobotę w Polsce miało miejsce kilka wydarzeń politycznych jak konwencja Polskiego Stronnictwa Ludowego, szczyt europejskiej prawicy nazwany Warsaw Summit, a także zjazd rolniczej organizacji AgroUnii
- To właśnie na tym ostatnim wydarzeniu doszło do niespodziewanej obecności jednej z lewicowych influencerek popularnej w mediach społecznościowych
- Chodzi bowiem o osobę Mai Staśko, która jawi się jako obrońca mordowania dzieci nienarodzonych, czy też ostatnio szukała imigrantów na granicy z Białorusią
- Sprawę skomentował nawet rzecznik Prawa i Sprawiedliwości Radosław Fogiel, stwierdzając, że Michał Kołodziejczak to cyniczny karierowicz
- Swoją obecność na zjeździe rolników skomentował sama zainteresowana, twierdząc, że to dobry sposób na szukanie wspólnych celów
- Po sieci krąży również zdjęcie, gdzie będąc podobnie ubrana co na zjeździe AgroUnii, trzyma w ręku szal z wulgarnym napisem w Muzeum Sztuki Współczesnej
- Zobacz także: We wtorek odbędzie się spotkanie Bidena z Putinem
Podczas sobotniej konwencji programowej Agrounii lider ugrupowania Michał Kołodziejczak powiedział, że “Marszałek Piłsudski mówił, że k***y i złodziei trzeba pogonić, i ich po prostu pogonimy, obecni politycy to banda złodziei, która ukradła nam to, co najcenniejsze – nadzieję”.
Sprawę komentowali politycy w programie emitowanym w niedzielę w Polsat News. Wicerzecznik PiS Radosław Fogiel powiedział, że “duża część osób, które wczoraj były na zjeździe Agrounii, to osoby szczerze zatroskane o los polskiej wsi”.
Maja Staśko na zjeździe Agrounii
Polityk Prawa i Sprawiedliwości odniósł się także do osoby Mai Staśko, która niespodziewanie pojawiła się na sobotniej konwencji AgroUnii. Zauważył on, że jawi się ona jako lewicowa celebrytka, która rzekomo pomagała imigrantom na granicy z Białorusią.
Niestety może dały się omamić cynicznemu karierowiczowi, który próbuje się na ich plecach dostać do polityki. Pan Kołodziejczak był kiedyś radnym powiatowym z list Prawa i Sprawiedliwości, zobaczył, że tutaj kariery nie zrobi, bo być może stawiamy w PiS na nieco inny typ polityka, więc postanowił iść inną ścieżką
– powiedział rzecznik PiS.
Tutaj się jawi jako kontestator obecnego porządku politycznego, a na swój zjazd zaprasza kontrowersyjną, lewacką influencerkę, która jeszcze niedawno lansowała się, nagrywając na instagramie filmiki, gdzie chodziła po lesie i szukała rzekomych, nieistniejących uchodźców
– wyjaśnił w rozmowie z dziennikarzem Polsatu News,
Dość głośna postać na celebryckiej lewicy i ona była na zjeździe u pana Kołodziejczaka
– zauważył Fogiel.
Świetne przemówienie @EKOlodziejczak_ ✊🏽 ,,Najwiekszym marzeniem Polakow nie jest pragnienie zemsty, jak to przedstawiają politycy. Największym marzeniem jest to, żeby mogli normalnie żyć i normalnie ze sobą rozmawiać” pic.twitter.com/E4WnKyJr3K
— Maja Staśko (@majakstasko) December 4, 2021
Polityka to nie jest sztuka kompromisów. To sztuka budowania wspólnych sojuszy. Dla wspólnej sprawy nie trzeba się zmieniać, trzeba umieć zawrzeć sojusz. Dla polityków to czarny sen, że ta umiejętność w Polsce będzie realizowana. Trzeba robić swoje. To, czy ktoś nas zaliczy do prawicy, czy do lewicy, jest wtórne. My działamy. Tu nie stoi żaden wielki kapitał. Tu stoją zwykli ludzie, którzy chcą, żeby w oborze ryczała krowa, a na targu były warzywa
– skomentowała na Twitterze Maja Staśko.
Zdjęcie z liderem AgroUnii nie było jednak tak popularne, jak inne, które Maja Staśko umieściła w mediach społecznościowych. Internauci szeroko udostępniali materiał, dodając swoje prześmiewcze komentarze.
Dzieło sztuki w galerii sztuki 🎨 pic.twitter.com/BDFXkQU7Yy
— Maja Staśko (@majakstasko) December 4, 2021
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Od prawicy po lewicę
Wielu użytkowników mediów społecznościowych oraz komentatorów sceny politycznej zwraca uwagę na to, ze lider AgroUnii szukając poparcia dla swoich postulatów sięga po ludzi z szeroko rozumianej prawicy oraz lewicy. W przeszłości otrzymywał on w trakcie protestów rolniczych wsparcie od Rot Niepodległości i Roberta Bąkiewicza, a sam Michał Kołodziejczak, jeszcze w ubiegłym roku nie omieszkał wyrażać wsparcia dla Strajku Kobiet.
Tak się kończy brak dialogu władzy ze społeczeństwem. Decyzje rządu okazują się nie być decyzjami ludzi. Dlatego ludzie zawierają sojusze i władze zmieniają
– napisał wówczas Kołodziejczak, komentują zeszłoroczne protesty ws. aborcji.
Zaskakujący zwrot akcji.
— Wiktor Misztal😷💉 (@MisztalWiktor) October 25, 2020
“Chcemy wyboru, a nie terroru”.
Rolnicy wspierają @strajkkobiet w Nowym Dworze Gdańskim. #WyrokNaKobiety #piekłokobiet pic.twitter.com/lu0G7GXRzU
Krytyczny głos wyraził wtedy sam prezes Bąkiewicz, który rozczarował się postawą lidera AgroUnii.
Traktowałem Cię jako człowieka z charakterem, a Ty na rebelii antycywilizacyjne chcesz odcinać kupony. Stary tak się nie robi! Chłopów ciągniesz w gnój, z którego nikt już nas nie wyprowadzi
– powiedział prezes Marszu Niepodległości.
CHOOSE YOUR FIGHTER: pic.twitter.com/GSwJWUp5Y1
— Tygodnik NIE (@TygodnikNIE) December 5, 2021
tysol.pl, medianarodowe.com, twitter.com